Josep Borrell zabrał głos w sprawie Bliskiego Wschodu. Ważne słowa o przyszłości Izraela

2024-05-26 23:00 aktualizacja: 2024-05-27, 09:34
Josep Borrell. Fot. PAP/EPA/RONALD WITTEK
Josep Borrell. Fot. PAP/EPA/RONALD WITTEK
Rozwiązanie dwupaństwowe na Bliskim Wschodzie nie stanowi zagrożenia dla bezpieczeństwa Izraela. Wręcz przeciwnie, to jedyna długoterminowa gwarancja bezpieczeństwa i dobrobytu Izraela - powiedział szef dyplomacji UE Josep Borrell na konferencji pasowej w Brukseli.

W niedzielę w Brukseli odbyły się rozmowy ministerialne, których organizatorami była Norwegia i Arabia Saudyjska. Do Brukseli przyleciał premier Autonomii Palestyńskiej Mohammad Mustafa.

Borrell podkreślił, że głównym przesłaniem, który wynika że spotkanie, jest to, że rozwiązanie w postaci dwóch państw na Biskim Wschodzie "nie stanowi zagrożenia dla bezpieczeństwa Izraela". "Wręcz przeciwnie, jest to jedyna długoterminowa gwarancja bezpieczeństwa i dobrobytu Izraela" - powiedział na wieczornej konferencji prasowej.

"Wiem, że obecny rząd Izraela nie jest o tym przekonany i musimy pracować, aby ten pomysł trafił do opinii publicznej, aby forsować jedyne rozwiązanie, jakie możemy sobie wyobrazić, aby zaprowadzić pokój" - dodał.

Rozmowy na ten temat mają być kontynuowane z arabskimi partnerami i sekretarzem generalnym Ligi Państw Arabskich na posiedzeniu ministrów spraw zagranicznych w Brukseli.

"W międzyczasie musimy nalegać, aby Izrael zakończył operację w Rafah, zgodnie z decyzją Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości. Jest to obowiązkowy nakaz i mam nadzieję, że porządek międzynarodowy przetrwa tę próbę. Bo jeśli ten wyrok Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości nie będzie wypełniony i wdrożony, to cały system wielostronny – porządek wielostronny – zostanie bardzo osłabiony" - podsumował Borrell.

7 października 2023 roku palestyńscy terroryści rządzący w Strefie Gazy dokonali zbrojnego najazdu na Izrael, w wyniku którego zginęło około 1200 osób, w większości cywilów, a około 240 zostało uprowadzonych. W trwających do dziś operacjach odwetowych Izraela śmierć poniosło prawdopodobnie około 36 tys. Palestyńczyków, a co najmniej 90 proc. mieszkańców Strefy Gazy musiało opuścić swoje domy.

Z Brukseli Łukasz Osiński (PAP)

kgr/