Pod koniec stycznia singlem “Selfish” Justin Timberlake oficjalnie zapowiedział swój powrót na scenę i wydanie kolejnego, szóstego już albumu. Artysta kazał czekać swoim słuchaczom aż sześć lat na kolejne w jego katalogu wydawnictwo. Na szczęście, do jego premiery pozostał już niespełna miesiąc. Fani piosenkarza czas oczekiwania mogą zaś spędzić słuchając utworów zapowiadających album.
I tak drugim singlem promującym krążek “Everything I Thought It Was” jest utwór “Drown”. Śledzący instagramowy profil dziesięciokrotnego zdobywcy Grammy już mogli wysłuchać fragmentu piosenki, prawdopodobnie ballady, którą Timberlake zaśpiewał przy akompaniamencie fortepianu. Cały utwór będzie dostępny już w najbliższy piątek.
Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami Timbalanda, który jest producentem płyty, album w swoim stylu i klimacie ma ściśle nawiązywać do przebojowej płyty z 2006 roku “FutureSex/LoveSounds”.
“Usłyszycie wesołego Justina – tak, jak na płycie "FutureSex/LoveSounds", dajemy wam dokładnie to, czego oczekujecie. Mieliśmy w zanadrzu kilka cięższych, bardziej skomplikowanych utworów, ale doszliśmy do wniosku, że całość ma nawiązywać do "FutureSex", ma być jak druga część tej płyty” – wyjaśnił producent. (PAP Life)
nl/