Kaja Klimek wskazała, które dwa filmy powalczą o najważniejszego Oscara
W kategorii najlepszy film walka rozegra się między 'The Brutalist' a 'Emilią Perez' - oceniła w rozmowie z PAP krytyczka filmowa Kaja Klimek. Dodała, że Oscar dla filmu "Wicked" w tej stawce byłby "przetransportowaniem się do głębokich lat 90".

"W kategorii najlepszy film rozegra się walka między 'The Brutalist' a 'Emilią Perez' i być może jeśli chodzi o reżyserię" - oceniła krytyczka filmowa Kaja Klimek.
"Oscar dla filmu 'Wicked' w tej stawce byłby przetransportowaniem się do głębokich lat 90." - powiedziała. Tłumaczyła, że gremium oscarowe chce docenić inne historie, takie, które mają jakiekolwiek poza rozrywkowym i poza hollywódzkim, zaplecze. "'Emilia Perez' i 'The Brutalist', czy nawet 'Konklawe' są filmami, które mogą to przywołać" - dodała.
Klimek zapytana o nominację filmu "Dziewczyna z igłą" do Oscara dla najlepszego filmu międzynarodowego, oceniła, że to wspaniała wiadomość. "Po Złotych Globach, kiedy ten film trochę przepadł na rzecz innych, bałam się, że Hollywood może o nim zapomnieć" - zaznaczyła. "Całe szczęście okazało się, że w zalewie wybujałych kolorystycznie filmów, takich jak 'Substancja', 'Emilia Perez' i 'Wicked', czarno-biały film, opowiadający ponurą historię, się przebił" - podkreśliła.
Oceniając szanse "Dziewczyny z igłą", zaznaczyła, że poważną konkurencją są filmy "Flow", "Nasienie świętej figi" oraz "I'm Still Here". "Wszystkie te filmy są mocno rozpoznawalne, dobrze oceniane wśród krytyków i widzów" - tłumaczyła.
Krytyczka, zapytana o osobiste preferencje, powiedziała, że "sercem jest za 'Substancją'". "Jestem zaskoczona, że ten film pojawił się w kategorii reżyseria i najlepszy film, a w zdjęciach i efektach specjalnych nie" - podkreśliła. "Kibicuję także 'The Brutalist'" - dodała.
"Wolałabym, aby wygrał 'The Brutalist' niż 'Emilia Perez', ponieważ mówiąc o kunszcie i artyzmie, o tym jak można realizować kino w dzisiejszym świecie, jak pogłębioną psychologicznie opowieść można snuć, to 'The Brutalist' ma do zaproponowania znacznie więcej" - wskazała. Dodała, że "ważnym filmem tego zestawu jest też 'Anora', która już zdobyła wiele nagród, m.in. Złotą Palmę w Cannes".
Klimek dodała, że zaskoczyła ją nominacja w kategorii aktora pierwszoplanowego dla Sebastiana Stana za rolę młodego Donalda Trumpa w filmie 'Wybraniec', ze względu na wynik amerykańskich wyborów prezydenckich. (PAP)
zzp/ aszw/ grg/