Kanclerz Scholz: Xi musi wywrzeć presję na Putina, by zaprzestał "szalonej kampanii" na Ukrainie

2024-04-16 15:19 aktualizacja: 2024-04-16, 18:08
Wizyta Olafa Scholza w Pekinie, fot. PAP/DPA/Michael Kappeler
Wizyta Olafa Scholza w Pekinie, fot. PAP/DPA/Michael Kappeler
Kanclerz Niemiec Olaf Scholz powiedział chińskiemu przywódcy Xi Jinpingowi, który gościł go we wtorek w Pekinie, że inwazja Rosji na Ukrainę na pełną skalę zagraża globalnemu bezpieczeństwu i nalegał, aby ten wywarł większą presję na swojego sąsiada i bliskiego partnera strategicznego w celu zakończenia wojny.

"Słowo Chin ma znaczenie w Rosji. Dlatego poprosiłem prezydenta Xi o wywarcie presji na Rosję, aby Putin w końcu powstrzymał swoją szaloną kampanię, wycofał swoje wojska i zakończył tę straszną wojnę" – napisał kanclerz RFN na platformie X ostatniego dnia trzydniowej wizyty w Chinach.

Scholz przybył do Chin w niedzielę w towarzystwie delegacji złożonej z menedżerów czołowych niemieckich firm, w tym Mercedes-Benz i BMW, którzy chcą utrzymać swoje lukratywne miejsce na rynku chińskim. Kanclerz w swoich uwagach wstępnych przed rozmowami z Xi zaznaczył, że wojna ma "bardzo znaczący negatywny wpływ na bezpieczeństwo w Europie" i "bezpośrednio wpływa na nasze podstawowe interesy", a także pośrednio szkodzi całemu porządkowi międzynarodowemu.

Działania Rosji "naruszają zasadę Karty Narodów Zjednoczonych i zasadę nienaruszalności granic państwowych" – powiedział Scholz, cytowany przez niemieckie media.

"Prezydent Xi i ja doszliśmy do porozumienia: Chiny i Niemcy zamierzają intensywnie i pozytywnie koordynować promowanie organizacji konferencji wysokiego szczebla" którą Szwajcaria planuje zorganizować 15 i 16 czerwca" – dodał Scholz w kolejnym wpisie na platformie X.

Chiny dotychczas odmówiły skrytykowania inwazji i utrzymują stosunki z Rosją. Chociaż władze w Pekinie twierdzi, że nie wysyłają pomocy wojskowej do Moskwy, jednak zacieśniają współpracę ekonomiczną, co pozwala Moskwie zniwelować wpływ sankcji ze strony Zachodu.

Mówiąc o kwestiach gospodarczych, Scholz oznajmił, że Europa chce zmniejszyć ryzyko, zintensyfikować istniejące kontakty i zbudować nowe. Scholz zaznaczył, że Chiny zgodziły się na otarcie na import niemieckich jabłek i wołowiny.

Współpraca między Chinami a Niemcami "nie stanowi zagrożenia dla bezpieczeństwa", ale jest gwarancją stabilnych więzi i szansą na przyszłość – przekonywał przywódca ChRL, według noty opublikowanej na stronach chińskiego MSZ.

"Chiński eksport pojazdów elektrycznych, akumulatorów litowych i produktów fotowoltaicznych (paneli słonecznych) stanowi ogromny wkład w światowe wysiłki na rzecz walki ze zmianami klimatycznymi" – powiedział Xi.

Przywódca ChRL zaznaczył, że "obie strony powinny uważać na wzrost protekcjonizmu", powtarzając retorykę chińskiego resortu handlu i dyplomacji, które w ubiegłym tygodniu wyraziły "zaniepokojenie" w związku z wszczętymi przez Komisję Europejską dochodzeniami m.in. w sprawie subsydiowania przez Pekin chińskich producentów samochodów elektrycznych i turbin wiatrowych.

W kwestii Ukrainy Xi przedstawił podczas spotkania "cztery zasady", które mają zapobiec "wymknięciu się kryzysu spod kontroli i przywrócić pokój".

"Powinniśmy skoncentrować się na utrzymaniu pokoju i stabilności oraz powstrzymać się od samolubnego wykorzystywania" sytuacji - ogłosił Xi Jinping, wzywając do "niedolewania oliwy do ognia".

"Musimy stworzyć warunki niezbędne do przywrócenia pokoju" i "zmniejszyć reperkusje dla światowej gospodarki" – apelował chiński przywódca.

sma/