"Szanowna Pani Marszałek Małgorzata Kidawa-Błońska, wpadki się zdarzają, ale żeby aż tak odległy okręg wyborczy? 😉 Zapraszam na debatę w sprawach ważnych dla mieszkańców #Warszawa z dzielnic #Mokotów #Ursynów #Wawer #Wilanów" - napisał na Twitterze dołączając zdjęcie pani marszałek ze spotkania na wybrzeżu.
W rozmowie z PAP Gajadhur skomentował swój wpis. "Chodzi o to, że okręg wyborczy pani marszałek jest w Warszawie. To są cztery dzielnice: Mokotów, Ursynów, Wilanów i Wawer. Widzę, że pani marszałek prowadzi kampanię w innych częściach kraju, natomiast ja chciałbym porozmawiać na temat spraw warszawskich" - wyjaśnił.
"Ponieważ kandydujemy w jednym okręgu, to chciałbym poruszyć sprawy ważne dla warszawiaków. Chciałbym poznać i jestem przekonany, że warszawiacy również, jakie działania pani marszałek planuje podjąć na rzecz mieszkańców" - powiedział.
Zaznaczył, że głównymi problemami są chociażby budowa linii tramwajowej do Wilanowa i związane z tym utrudnienia komunikacyjne. "Warszawiacy mają właściwie non stop tor przeszkód, co chwilę zmienia się organizacja ruchu. Czy nie można takich remontów planować efektywniej, prowadzić etapami a nie rozkopywać dwie dzielnice, prowadząc do paraliżu komunikacyjnego?" - przekazał.
"Chciałbym jeszcze poruszyć temat strefy Tempo30. Radni PiS chcieli przeprowadzić referendum w kilku kwestiach m.in. wprowadzenia strefy Tempo30. Konsultacje na temat tej strefy były przeprowadzone w wąskim zakresie. Wzięło w nich udział tylko około tysiąca osób. Wprowadzenie jej na 90 proc. powierzchni miasta nie jest dobrym pomysłem. Już teraz Warszawa się korkuje, co będzie po wprowadzeniu tego typu rozwiązań" - zaznaczył.
Kolejnymi kwestiami, które miałyby być poruszone podczas ewentualnej debaty byłoby zwężanie wielu kluczowych ulic w Warszawie, brak obwodnicy śródmiejskiej i miejsc parkingowych.
"Problemy są też z komunikacją miejską. Autobusy na niektórych liniach kursują zbyt rzadko, a z drugiej strony niekiedy rozkłady jazdy są niemożliwe do zrealizowania na czas. Brakuje też kierowców, np. w Miejskich Zakładach Autobusowych. I tu nasuwa się pytanie co miasto powinno zrobić, żeby zachęcić do pracy nowych kierowców" - powiedział Gajadhur.
Podkreślił, że jest jeszcze strefa wykluczenia komunikacyjnego. "Jest pomysł, żeby starsze pojazdy nie mogły wjeżdżać do części miasta. Jak zmieni się życie mieszkańców, których samochody nie będą spełniały pewnych norm?" - pytał.
"Ja zajmuję się od lat bezpieczeństwem na drogach, zatem takie tematy są dla mnie priorytetowe. I uważam, ze warszawiaków interesują kwestie bezpieczeństwa i komunikacji, bo dojeżdżamy do pracy, do szkoły itp." - zaznaczył.
Zaznaczył, że w mieście jest coraz więcej samochodów a likwiduje się miejsca parkingowe. "Była kiedyś deklaracja budowy parkingów podziemnych i pytanie kiedy one powstaną?" - dodał.
"Inwestycje prowadzone w mieście, nie są w mojej ocenie, dobrze przygotowywane. Chciałbym o tym z panią marszałek porozmawiać, żeby warszawiacy idąc do głosowania znali nasze poglądy" - podsumował. (PAP)
Autorka: Marta Stańczyk
kgr/