Operacja wydobywania ciał znajdujących się we wraku jachtu leżącego na głębokości prawie 50 metrów jest bardzo trudna - przyznają ekipy ratunkowe.
Luksusowy jacht Bayesian zatonął nad ranem w poniedziałek podczas trąby powietrznej, która przeszła w rejonie Palermo. Jacht stał na redzie i zatonął w ciągu 60 sekund - wynika z najnowszych ustaleń. Nie wyklucza się, że dodatkową przyczyną katastrofy był błąd ludzki i niewłaściwa reakcja załogi w obliczu skrajnie trudnych warunków pogodowych.
Uratowano 15 z 22 osób, które były na pokładzie, w tym roczne dziecko. Ciało pierwszej z ofiar znaleziono wkrótce potem. W trzecim dniu akcji poszukiwawczej nurkom ze straży pożarnej udało się dotrzeć do czterech kolejnych ofiar.
Wśród zaginionych jest właściciel jachtu, brytyjski miliarder Mike Lynch, i jego córka oraz prezes Morgan Stanley International Jonathan Bloomer z żoną.
Z Rzymu Sylwia Wysocka(PAP)
sma/