Kidawa-Błońska odwiedziła we wtorek zrewitalizowane przestrzenie w Łodzi, gdzie obecnie mieszczą się instytucje kultury. "Regularnie odwiedzam Łódź. Rozmawialiśmy tu z posłami o kulturze. Jest bardzo ważna w tak trudnych czasach jak obecne. Szukamy rozwiązań jak zbliżyć ludzi do kultury, ocenić, co już zrobiliśmy i co trzeba zrobić, żeby ułatwić działalność instytucji kultury" - powiedziała.
Prezydent Łodzi Hanna Zdanowska pokazała Kidawie-Błońskiej, jak rewitalizacja zachowuje kulturę materialną, ale też jak tworzy przestrzenie, gdzie kultura może się rozwijać.
"Łódź jest przykładem takich zmian. Kiedyś elektrociepłownia, dziś olbrzymie centrum kultury, Kiedyś fabryki, które tętniły życiem maszyn, dziś teatr, albo mediateka - w dawnym pałacu" - powiedziała Zdanowska.
"Jestem pod wrażeniem potencjału, jaki kryje w sobie Narodowe Centrum Kultury Filmowej w Łodzi. W dzisiejszych czasach, kiedy obraz ma tak duże znaczenie, jest to miejsce, które może uczyć nie tylko historii kina, magii kina, ale także może być miejscem, gdzie młodzi ludzie będą mogli nauczyć się rozpoznawać dezinformację" - powiedziała Kidawa-Błońska po obejrzeniu NCKF w łódzkim kompleksie EC1.
Dodała, że pokazując proces produkcji filmu, łatwo pokazać jak manipuluje się obrazem i jak łatwo oszukiwać. "W czasach, kiedy ze wszystkich stron docierają do nas fałszywe informacje - fake newsy, powinniśmy - dzieci i nie tylko dzieci uzbroić w taką wiedzę. Byłoby świetnie, gdyby Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego i Ministerstwo Edukacji zaszczepiło tę wiedzę i uodporniło młodzież tak, żebyśmy mogli sobie z dezinformacją poradzić" - przekonywała.
Marszałek Senatu spotkała się też ze środowiskiem ludzi kultury z Łodzi. Zapowiedziała, że do parlamentu trafią wkrótce ustawy: medialna, o instytucjach artystycznych, o prawie autorskim. "Zależy nam, żeby każda ustawa, która trafi do Sejmu czy Senatu, była konsultowana ze środowiskami" - zaznaczyła. (PAP)
autor: Marek Juśkiewicz
sma/