W poniedziałek odbyło się spotkanie liderów Koalicji Obywatelskiej, Trzeciej Drogi i Lewicy w sprawie utworzenia nowego rządu. Tego dnia odbyło się też kolejne spotkanie przedstawicieli tych ugrupowań, którzy pracują w zespole negocjacyjnym w celu opracowania umowy programowej.
Kierwiński pytany we wtorek w Polsat News o to, jakie są ustalenia po poniedziałkowym spotkaniu liderów odparł, że widać, iż te rozmowy "idą w bardzo dobrym tempie, w bardzo dobrej atmosferze".
"Finalizujemy też rozmowy na temat umowy koalicyjnej, jej merytorycznej części" - dodał.
Pytany, jak długo to spotkanie liderów trwało, Kierwiński odparł, że kilka godzin.
"To było bardzo dobre spotkanie, bardzo owocne. Myślę, że wiele spraw zostało rozwiązanych" - powiedział poseł KO.
Zwrócił jednocześnie uwagę, że "kwestie przyszłego rządu, Prezydium Sejmu, Prezydium Senatu są kwestiami, które łączą się ze sobą".
"Jak wszystko nie jest w stu procentach dograne, dopięte, dogadane, to zawsze możliwe są zmiany i wszelkie spekulacje odnośnie personaliów dziś są jeszcze przedwczesne" - zaznaczył Kierwiński.
Pytany, czy jest szansa, że jeszcze w tym tygodniu zakończą się prace nad umową koalicyjną i zostanie ona zawarta, poseł KO odpowiedział:
"Myślę, że ten tydzień jeszcze przepracujemy bardzo ciężko, jeżeli chodzi o te kwestie merytoryczne, (myślę) że to nie jest perspektywa tego tygodnia, ale będziemy starać się zakończyć te prace jak najszybciej".
Dopytywany, czy będzie to w przyszłym tygodniu, Kierwiński powiedział: "Na pewno chcemy tę umowę pokazać bardzo szybko, żeby też zamknąć wszelkie spekulacje i dywagacje pana prezydenta, kto ma większość".
Na pytanie, czy umowa koalicyjna będzie w pełni jawna, polityk KO odparł, że "jeżeli chodzi o tę kwestię merytoryczną, to oczywiście, że tak, a jeżeli chodzi o to, kto będzie ministrem to będą decyzje, które będą głosowane w Sejmie".
"Kwestie merytoryczne, dotyczące programu przyszłego rządu, tego jaka formacja będzie za jakie obszary odpowiadać, to będzie jawne" - zaznaczył Kierwiński.
Dopytywany, czy umowa koalicyjna będzie ogólna, czy szczegółowa, poseł KO powiedział: "Jeżeli pyta mnie pan, czy będą konkretne projekty ustaw, to oczywiście, że nie. Natomiast czy będą cele tego nowego rządu, aspiracje, to co, chcemy zrobić, to w jaki sposób chcemy przywrócić w Polsce praworządność, to tak, te kwestie będą w tej umowie".
W wyborach do Sejmu, które odbyły się 15 października, Prawo i Sprawiedliwość zdobyło 194 mandaty, KO - 157; Trzecia Droga (Polska 2050 i PSL) - 65; Nowa Lewica - 26; Konfederacja - 18.
W zeszłym tygodniu odbyły się rozmowy prezydenta Andrzeja Dudy z liderami komitetów wyborczych, które w nowym Sejmie będą mieli swoich przedstawicieli. Po zakończeniu konsultacji prezydent przekazał, że są dwie grupy polityczne, które twierdzą, że mają większość parlamentarną i mają kandydata na premiera. Jak powiedział, kandydatem Zjednoczonej Prawicy jest Mateusz Morawiecki, a kandydatem KO, Trzeciej Drogi i Lewicy - jest Donald Tusk. Stwierdził też, że KO, Trzecia Droga i Lewica nie mają jeszcze formalnie zawartej koalicji, nie mają umowy koalicyjnej i nie mogą podać kandydatów na ministrów. (PAP)
autor: Edyta Roś
kw/