Kiedy kolejna próba wyboru marszałka woj. małopolskiego? Nowe informacje

2024-07-04 06:51 aktualizacja: 2024-07-04, 13:05
Sesja Sejmiku Województwa Małopolskiego. Fot. PAP/Art Service
Sesja Sejmiku Województwa Małopolskiego. Fot. PAP/Art Service
W czwartek radni Małopolski na sesji nadzwyczajnej po raz szósty podejmą próbę wyłonienia, w głosowaniu tajnym, marszałka województwa. Kandydatem PiS ma być ponownie poseł Łukasz Kmita, który już pięciokrotnie nie uzyskał wystarczającego poparcia do objęcia urzędu.

Politycy PiS, zbliżeni do kierownictwa partii, pytani co dalej z sytuacją w Małopolsce i czy rozważana jest wymiana Kmity na innego kandydata, stanowczo zaprzeczają. "Z tego co mi wiadomo, do samego końca Kmita" - podkreślił jeden z działaczy.

Potwierdza to inny z polityków PiS. "Rezygnacja Łukasza z ubiegania się o fotel marszałka? Na ten moment nie jest to rozważane, bo oznaczałoby, że dwóch-trzech radnych rozgrywa całą partię" - mówi źródło PAP.

Politycy PiS przyznają jednocześnie, że poważnie biorą pod uwagę wariant nowych wyborów w Małopolsce.

"Ryzyko jest tylko takie, że zdrajcy dogadają się z PO. Aczkolwiek samych wyborów się nie obawiamy" - zaznaczył informator PAP.

Szef małopolskich struktury PO i prezydent Krakowa Aleksander Miszalski zapowiada, że KO na najbliższej sesji sejmiku zgłosi swojego kandydata na marszałka, jeżeli będzie miała pewność, że kandydat ten otrzyma większość podczas głosowania.

Kmita w poprzednich głosowaniach nie otrzymał dotychczas wymaganego poparcia minimum 20 radnych, mimo że PiS ma większość, bo 21 mandatów w sejmiku.

W związku z tą sytuacją władze centralne PiS zawiesiły w prawach członków partii cztery osoby: marszałka Witolda Kozłowskiego, wicemarszałka Józefa Gawrona, radnego województwa i prezydenckiego ministra Piotra Ćwika, a także dyrektora kancelarii sejmiku Michała Ciechowskiego.

Podczas poprzednich sesji Kmita otrzymywał po 17, 13, 14, 16, 13 głosów. Podczas jednej z sesji jego kontrkandydatem był wojewoda Krzysztof Jan Klęcza (PSL), wystawiony przez sejmikową opozycję, którego poparło 19 radnych. Na ostatniej sesji we wtorek Kmita zmierzył się z partyjnym kolegą, byłym wojewodą Piotrem Ćwikiem, którego kandydaturę zaproponował wicemarszałek Gawron. Ćwik uzyskał sześć głosów poparcia.

Radni mają jeszcze tydzień na wybór marszałka. Jeżeli tego nie zrobią, to 11 lipca sejmik, zgodnie z przepisami, ulegnie rozwiązaniu, radni automatycznie utracą mandaty, a premier będzie musiał ogłosić ponowne wybory do sejmiku Małopolski.(PAP)

pp/