59-letni Fico, który jest z wykształcenia prawnikiem karnistą, zaczynał karierę polityczną jeszcze w Komunistycznej Partii Słowacji.
Po zmianach politycznych i rozpadzie Czechosłowacji był przedstawicielem Słowacji w Europejskim Trybunale Praw Człowieka w Strasburgu. W grudniu 1999 roku wystąpił z postkomunistycznej Partii Lewicy Demokratycznej (SDL), której był posłem od 1992 roku, i założył Smer. Partia postrzegana jest jako populistyczna lewica narodowa.
Jak jednak pisze agencja AP, Smer i jego przywódca porównywani są do prawicowego węgierskiego Fideszu i stojącego na jego czele premiera Viktora Orbana.
Fico był już wcześniej premierem dwukrotnie, w latach 2006 - 2010 i 2012 - 2018. Po raz trzeci stanął na czele rządu po zeszłorocznych wyborach, a jego powrót do władzy wzbudził obawy o to, że Słowacja oddali się od Unii Europejskiej. Sam Fico obiecuje, że prowadzić będzie politykę "suwerenistyczną" i antyimigrancką, a także surową wobec organizacji pozarządowych i społeczności LGBT - przypomina AP.
W 2018 roku Fico musiał zrezygnować z funkcji szefa rządu w związku ze skandalem, jaki wywołało zabójstwo dziennikarza śledczego Jana Kuciaka i jego narzeczonej. Przez Słowację przeszła wtedy fala ulicznych demonstracji, a szefa rządu obciążono polityczną odpowiedzialnością za powstanie skorumpowanego mafijnego państwa, w którym można było zlecić zabójstwo dziennikarza, a także korzystne wyroki sądów.
Fico znalazł się w opozycji i zaczął się koncentrować na krytykowaniu centroprawicowej koalicji rządowej, a potem również prezydent Zuzany Czaputovej. W trakcie zeszłorocznej kampanii wyborczej Fico oświadczył, że po wyborach rozpocznie walkę o pozbawienie jej urzędu; nazywał Czaputovą amerykańską agentką, która odbiera polecenia z ambasady USA i jest związana z amerykańskim finansistą Georgem Sorosem.
Czaputova zapowiedziała kroki prawne wobec Fico w związku z jego oskarżeniami, ale także ze względu na pogróżki, które zaczęli otrzymywać zarówno jej bliscy, jak i ona sama. Zapowiedziała też, że z tego względu nie będzie ubiegać się o reelekcję. Przeprowadzone wiosną wybory prezydenckie wygrał Peter Pellegrini, wieloletni członek Smer i następca Ficy na fotelu premiera.
Fico, który podczas ubiegłorocznej kampanii wyborczej mawiał, że "wojna na Ukrainie rozpoczęła się w 2014 roku, kiedy ukraińscy faszyści zabijali rosyjskie ofiary cywilne", postanowił po objęciu urzędu zakończyć pomoc wojskową dla Kijowa. W marcu ubiegłego roku jego partia złożyła doniesienie o popełnieniu przestępstwa przez rząd, w związku z przekazaniem Ukrainie myśliwców MiG-29.
Zdaniem wielu słowackich politologów, energia polityczna i motywacja premiera wynika z potrzeby zemsty za część niepowodzeń, a zarazem z potrzeby posiadania immunitetu, ponieważ w przeciwnym razie mógłby stanąć przed sądem; w 2022 roku postawiono mu zarzuty popełnienia kilku przestępstw. Śledztwo wstrzymał prokurator generalny, który wykorzystał w tym celu bardzo krytykowany przepis prawny. Oskarżenie ostatecznie wycofano.(PAP)
mar/