Anastazja (w tej roli Paulina Pytlak) ma 20 lat, jest wielbicielką komiksów i gorącej czekolady. Jest też zakochana w chłopaku z sąsiedztwa i marzy o tym, by umówić się z nim na randkę. Niestety, nic nie wskazuje na to, że to marzenie się spełni. Anastazja od dziecka jest bowiem przykuta do wózka, a z otoczeniem porozumiewa się za pomocą specjalnego programu. Mimo tego nie traci pogody ducha, a optymizmem zaraża wszystkich. Najlepszą relację ma ze starszą siostrą Łucją (Joanna Drabik) – wschodzącą gwiazdą Baletu Narodowego. Obie córki samotnie wychowuje Poldek (Tomasz Sapryk). Jego życie i życie obu sióstr nagle odmieni przebojowa sąsiadka Józefina (Kinga Preis). Dzięki niej Anastazja, Łucja i Poldek odkryją radość życia, poznają siebie na nowo, a przy okazji staną twarzą w twarz z rodzinną tajemnicą, która długo czekała na rozwiązanie - czytamy w oficjalnym opisie filmu "Święto ognia".
Najnowsze dzieło Kingi Dębskiej wyprodukowało studio Opus Film, które ma na koncie m.in. uhonorowaną Oscarem dla Najlepszego filmu nieanglojęzycznego „Idę” oraz nagrodzoną w Cannes „Zimną wojnę”. Przedstawiciele tej firmy zapewniają, że film "Święto ognia" też zdobędzie uznanie. "Na widzów czeka prawdziwe święto kina. Piękna historia, dużo emocji, świetna obsada i reżyseria Kingi Dębskiej są, moim zdaniem, przepisem na sukces. Wierzę, że udało nam się zrealizować film dorównujący poziomem najwybitniejszym projektom zrealizowanym przez Opus Film" - stwierdził producent Piotr Dzięcioł.
Z kolei sama reżyserka przyznaje, że „Święto ognia” to najbardziej czuły i delikatny film w jej karierze. "Przyniesie widzom wiele wzruszeń i oczyszczającego śmiechu, ale też zderzy ich z trudnymi pytaniami. To będzie zupełnie inny film niż wszystkie moje poprzednie. Naprawdę. Jest z pewnością najbogatszy formalnie, najbardziej wymagający narracyjnie, bo i różne czasy, i taniec, i porażenie mózgowe. Dużo wzruszeń i emocji towarzyszyło okresowi zdjęciowemu, wszyscy mieliśmy poczucie, że obcujemy z czymś ważnym i niemal mistycznym. Jedno jest pewne – świat po seansie będzie wyglądał inaczej. Cała ekipa miała poczucie, że ten film nas wszystkich jakoś zmienił. Na lepsze"- wyznała Kinga Dębska.
Jej słowa potwierdza Tomasz Sapryk, który wciela się w rolę Poldka. "Ten film wyróżnia wielka wrażliwość na człowieka, temat i sposób prowadzenia narracji. Widzowie powinni oczekiwać pięknej historii. Pełnej miłości, ciepła, humoru i wzruszeń. Takiej emocjonalnej huśtawki. Zapraszając Państwa do kina, mogę z całą odpowiedzialnością powiedzieć, że +Święto ognia+” będzie dla całych rodzin, a jego największą siłą jest miłość" - zapewnił aktor.
Kinga Dębska jest nie tylko reżyserką filmu "Święto ognia”, ale też autorką scenariusza. Napisała go w oparciu o uhonorowany nagrodą literacką im. Norwida powieść Jakuba Małeckiego pod tym samym tytułem. Pomysł przeniesienia tej książki na ekran wyszedł od producenta Piotra Dzięcioła. Partnerem produkcji jest Teatr Wielki – Opera Narodowa, a producentami, oprócz Opus Film, są: CANAL+ Polska, Wytwórnia Filmów Dokumentalnych i Fabularnych, Axi Immo Group Sp. z o. o. oraz Łódzki Fundusz Filmowy. Projekt jest współfinansowany przez Polski Instytut Sztuki Filmowej. „Święto ognia” trafi do kin 6 października 2023 roku. (PAP Life)
kgr/