Sekretarz generalna związku zawodowego, reprezentującego interesy ponad 4 tysiące osób zatrudnionych w urzędach, instytucjach Watykanu, jego administracji i pionie technicznym pracowała wcześniej w dykasterii ds. gospodarczych, a obecnie zatrudniona jest w biurze organizującym kongresy eucharystyczne na świecie.
Dziennik "Il Messaggero" podkreśla, że to Monaco będzie zajmować się wieloma delikatnymi kwestiami, w tym realizowanymi właśnie reformami i sprawą wprowadzanych wewnętrznych regulaminów dla pracowników Watykanu.
Jak dodaje gazeta, ich sytuacja jest odmienna; z racji natury tej pracy w służbie Kościołowi i papieżowi w grę nie wchodzi strajk, choć - jak się przypomina- w przeszłości dochodziło do protestów.
Za pontyfikatu Jana Pawła II utworzony został urząd, którego zadaniem jest rozstrzyganie sporów pracowniczych, czyli odpowiednik sądu pracy.
Wśród priorytetów związek zawodowy świeckich pracowników Watykanu wymienia sprawę przejrzystości budżetu.
Jego przywódczyni w oświadczeniu wydanym po wyborze napisała: "chociaż pracownicy Watykanu są stale proszeni o wyrzeczenia, wciąż czują, że są częścią specjalnej wspólnoty".
"Watykańska rzeczywistość - zauważyła- to nie tylko liczby, ekonomia, ale przede wszystkim wartości, aspekt ludzki i moralny, jakość, autentyczność". Opowiedziała się za dialogiem z przełożonymi różnych instytucji Watykanu.
Z Rzymu Sylwia Wysocka(PAP)
sw/wr/kgr/