O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Kontrola NIK w stołecznym Muzeum Sztuki Nowoczesnej

W Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie trwa kontrola NIK. Kontrola koncentruje się m.in. na przygotowaniu dokumentacji procesu inwestycyjnego i źródeł finansowania, organizacji budowy, sposobie wyłonienia wykonawców i zawierania z nimi umów - powiedział PAP p.o. rzecznika NIK Marcin Marjański.

Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie, fot. PAP/Paweł Supernak
Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie, fot. PAP/Paweł Supernak

"Rozpoczynamy kontrolę Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie dotyczącą przygotowania i realizacji całej inwestycji" - powiedział PAP Marcin Marjański. "Celem kontroli jest ocena prawidłowości realizacji inwestycji oraz wydatkowania na ten cel" - wyjaśnił.

"Kontrola stołecznego MSN koncentruje się na przygotowaniu dokumentacji procesu inwestycyjnego i źródeł finansowania, organizacji budowy, sposobie wyłonienia wykonawców i zawierania z nimi umów, wydatkowaniu środków publicznych na realizację inwestycji, sprawowaniu nadzoru inwestorskiego oraz osiągnięciu zakładanych efektów" - poinformował Marjański

Podkreślił, że kontrolą w zakresie nadzoru nad przedsięwzięciem inwestycyjno-budowlanym i wydatkowania środków publicznych objęty będzie także Urząd Miasta Stołecznego Warszawy.

O kontrolę NIK w Muzeum Sztuki Nowoczesnej PAP zapytała dyrekcję placówki.

"Muzeum Sztuki Nowoczesnej potwierdza, że w dniu 11 lutego rozpoczęła się kontrola NIK dotycząca przygotowania i realizacji inwestycji związanej z nową siedzibą muzeum. Traktujemy to jako rutynową kontrolę, standardowe działanie w państwie prawa. Pierwszą kontrolę NIK przechodziliśmy w 2015 roku na początku trwania inwestycji" - poinformowała PAP zastępczyni dyrektora ds. komunikacji Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie Marta Bartkowska.

Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski pytany przez dziennikarzy o kontrolę w MSN podkreślił, że ratusz "jest otwarty na kontrolę". Zaznaczył, że na wzrost całkowitej kwoty inwestycji miały wpływ pandemia i wybuch wojny na Ukrainie.

"Każdy, kto obserwował sytuację, która miała na miejscu po pandemii, w momencie, kiedy wybuchła wojna, obserwował to, jak niestety rosły ceny wszystkich inwestycji. Ja sam jestem z tym konfrontowany właściwie każdego dnia" - powiedział Trzaskowski.

Zaznaczył, że kiedy magistrat rozpoczyna przetargi, to nagle okazuje się, że te przetargi są wyceniane znacznie drożej niż jeszcze kilka lat temu.

"Dlatego, że tak podrożały materiały, tak podrożały ceny energii. I niestety, taką mamy dzisiaj rzeczywistość. Ale oczywiście każda kontrola, jak najbardziej, my nie mamy nic do ukrycia. Wszystko jest przejrzyste. I też (...) po to stosujemy taką procedurę przetargową, żeby właśnie ten proces był jak najbardziej transparentny" - wyjaśnił.

Otwarte w październiku 2024 r. MSN prezentuje przekrój sztuki współczesnej: od malarstwa i rzeźby, przez instalacje i performance, aż po sztukę wideo i cyfrową. Organizowane są tutaj wystawy polskich, jak i zagranicznych artystów, często poruszając tematy społeczne, polityczne i tożsamościowe. Placówka prowadzi także programy edukacyjne, warsztaty, debaty i organizuje spotkania z twórcami.

Całkowity koszt budowy muzeum wyniósł ok. 700 milionów złotych. Pierwotnie miało być to nieco ponad 400 milionów. Inwestycja została w całości finansowana ze środków miasta stołecznego Warszawa.

 

Maciej Replewicz (PAP)

mr/ dki/ lm/ sma

Zobacz także

  • Rzecznik Najwyższej Izby Kontroli Marcin Marjański. Fot. PAP/Rafał Guz

    Kiedy ukaże się raport NIK ws. RARS? Padła data

  • Prezes PKOl Radosław Piesiewicz, fot. PAP/Radek Pietruszka

    Kontrola NIK w Polskim Komitecie Olimpijskim. Wiadomo, kiedy zostaną przekazane wyniki

  • Wnętrza odrestaurowanej Willi Lentza Fot. PAP/Jerzy Muszyński

    NIK w zachodniopomorskich instytucjach kultury. "W nietransparentny sposób wydano 18 mln zł"

  • Prezes NIK Marian Banaś. Fot. PAP/Piotr Nowak

    NIK ponownie w IPN. Banaś podał przyczynę kontroli

Serwisy ogólnodostępne PAP