Kontrole na granicy z Niemcami. "Grozi poważny spór z Polską"

2024-09-11 08:34 aktualizacja: 2024-09-12, 10:03
Polsko-niemieckie przejście graniczne Świnoujście-Ahlbeck. Fot. PAP/Marcin Bielecki
Polsko-niemieckie przejście graniczne Świnoujście-Ahlbeck. Fot. PAP/Marcin Bielecki
Decyzja rządu Niemiec o wprowadzeniu kontroli na wszystkich granicach państwowych oraz plany opozycyjnej CDU zawracania z granicy nawet tych uchodźców, którzy proszą o azyl, grozi poważnym konfliktem z Polską – ostrzega „Die Welt”.

Autor relacji opublikowanej w internetowym wydaniu dziennika, Philipp Fritz przypomniał o incydencie, do którego doszło na niemiecko-polskiej granicy w czerwcu. Niemiecka policja odesłała wówczas grupę uchodźców z Afganistanu do Polski, nie konsultując tej akcji ze stroną polską.

Postępowanie niemieckich policjantów wywołało oburzenie w mediach społecznościowych i spowodowało straty w relacjach polsko-niemieckich – ocenił Fritz. „W oczach wielu Polaków wyglądało to tak, jakby Niemcy bez żadnych konsultacji odesłali nielegalnych imigrantów” – czytamy w „Die Welt”.

Fritz przypomniał, że premier Donald Tusk nazwał incydentnieakceptowalnym” i zapowiedział, że będzie o tym rozmawiał z kanclerzem Olafem Scholzem.

Incydent ten jest - zdaniem autora - przykłademsprzecznościw podejściu Polski do kwestii migracji. „Z jednej strony polscy politycy piętnują niemiecką politykę migracyjną i domagają się twardszego podejścia do uchodźców, licząc na to, że doprowadzi to do ograniczenia strumienia nielegalnych imigrantów zmierzających przez polsko-białoruską granicę do UE. Z drugiej zaś skarżą się na odsyłanie imigrantów z Niemiec do Polski” – czytamy w „Die Welt”.

Jeżeli CDU przeforsuje swoje pomysły, to dojdzie do dalszego zaostrzenia relacji polsko-niemieckichostrzega Fritz. Chadecy opowiadają się za zawracaniem z granicy także tych cudzoziemców, którzy chcą wystąpić w Niemczech o azyl. Zgodnie z umową z Dublina, wniosek o azyl powinien zbadać ten kraj UE, do którego imigrant dotarł w pierwszej kolejności.

Odpowiedź premiera Tuska

Publicysta „Die Welt” zaznaczył, że premier Tusk uznał niemieckie plany za nie do zaakceptowaniai zapowiedział konsultacje z innymi sąsiadami Niemiec. Gdyby plany CDU weszły w życie, Polska musiałaby przyjmowaćmiesiąc w miesiąctysiące osób. Trudno sobie wyobrazić, że Polska to zaakceptuje – uważa autor artykułu. Powodzenie niemieckiego planu byłoby uzależnione od tego, czy Polska uniemożliwi, zawróconym imigrantom ponowne przedostanie się do Niemiec. „Poważny polityczny spór byłby zaprogramowany” – ostrzegł Fritz.

Możliwe byłoby także zaostrzenie przez Polskę kontroli granicy z Białorusią, aby powstrzymać imigrantów przed przemieszczaniem się przez terytorium Polski w stronę Niemiec. Autor zaznaczył, że tworzenie specjalnych stref, pozwolenie na użycie broni czy wypychanie imigrantów na drugą stronę granicy są sprzeczne z prawem europejskim, jednak Komisja Europejska toleruje działania polskich władz. (PAP)

lep/ ap/ mow/pp/

Prasa