Jak poinformowała w poniedziałek KW Policji w Opolu, do zdarzenia doszło na terenie Krapkowic. Policjanci zwrócili uwagę na parę jadącą motorowerem. Siedząca za kierującym pasażerka nie miała kasku.
Na widok radiowozu kierowca skutera gwałtownie zatrzymał pojazd i razem z pasażerką pieszo zaczęli oddalać się od motoroweru, po chwili jednak zostali zatrzymani przez funkcjonariuszy. Jak się okazało, skuterem kierował 22-letni mieszkaniec gminy Gogolin a jego pasażerką była 19-letnia mieszkanka Gogolina. Jak ustalili policjanci, mężczyzna nigdy nie posiadał uprawnień do kierowania motorowerem. Szybko jednak wyszło na jaw, że skuter nie miał ważnych badań technicznych ani ubezpieczenia OC, a w pojeździe zepsuty był zarówno prędkościomierz jak i drogomierz.
Teraz przeciwko 22-latkowi zostanie skierowany wniosek o ukaranie do sądu. Mężczyźnie grozi kara grzywny nie mniejsza niż 1500 zł, kara aresztu a nawet ograniczenie wolności. Dodatkowo musi się liczyć z karą zakazu prowadzenia pojazdów. Ponadto policjanci skierowali odpowiedni wniosek do Funduszu Gwarancyjnego w związku z brakiem wymaganego ubezpieczenia pojazdu. Pasażerce za jazdę bez wymaganego kasku ochronnego, grozi mandat karny w wysokości 100 złotych. (PAP)
autor: Marek Szczepanik
nl/