Monarcha spotkał się z dziećmi, które przeżyły atak nożownika i ich rodzinami, z osobami, które udzielały pomocy poszkodowanym, z lokalnymi władzami oraz przywódcami wspólnot religijnych.
29 lipca 17-letni wówczas (teraz już ma ukończone 18 lat) Axel Rudakubana wdarł się na zajęcia tańca i jogi dla dzieci, gdzie śmiertelnie dźgnął nożem trzy dziewczynki – w wieku 6, 7 i 9 lat – oraz ranił ośmioro innych dzieci i dwoje dorosłych. Rudakubana urodził się w Walii, jego rodzice przybyli do Wielkiej Brytanii z Rwandy.
Zabójstwo, a także rozpowszechniane w mediach społecznościowych nieprawdziwe pogłoski, jakoby sprawca był muzułmańskim azylantem, spowodowały następnego dnia gwałtowne zamieszki przed meczetem w Southport. W kolejnych dniach antyimigranckie i antymuzułmańskie zamieszki rozlały się na szereg innych miast, głównie w Anglii i w Irlandii Północnej.
Trwające przez tydzień zamieszki były najpoważniejszymi w Wielkiej Brytanii na tle rasowym od 2011 roku. W związku z nimi do tej pory aresztowano ponad 1000 osób, z czego ponad 500 postawiono już zarzuty, a kilkadziesiąt skazano na kary więzienia.
W Southport Karol III zatrzymał się na placu przed ratuszem miejskim, gdzie wciąż składane są kwiaty i pluszowe zabawki ku pamięci zabitych dziewczynek, i tam rozmawiał chwilę z mieszkańcami, a następnie w ratuszu spotkał się z niektórymi dziećmi, które przeżyły atak, z ich rodzicami. Później w siedzibie miejscowej straży pożarnej spotkał się ze strażakami, policjantami i ratownikami medycznymi, udzielającymi pomocy poszkodowanym oraz lokalnymi władzami i przedstawicielami wspólnot religijnych.
W środę monarcha przyjmie w Londynie na prywatnej audiencji rodziny trzech zabitych dziewczynek.
Z Londynu Bartłomiej Niedziński (PAP)
sma/