"Program (leczenia) jego królewskiej mości będzie kontynuowany, ale ponieważ lekarze są usatysfakcjonowani postępami, król będzie mógł wrócić do części publicznych obowiązków" - przekazał rzecznik prasowy Pałacu Buckingham.
Na tym etapie nie wiadomo, jak długo leczenie potrwa, przekazał rzecznik, ale lekarze "byli bardzo zadowoleni z dokonanego postępu i pozostają optymistyczni w sprawie rekonwalescencji króla". Nie podano więcej szczegółów dotyczących stanu zdrowia monarchy ze względu na tajemnice lekarską.
W piątek Pałac potwierdził również informacje o wizycie w W. Brytanii japońskiego cesarza Naruhito i jego żony pod koniec czerwca.
Król Karol nie będzie pracował według zwyczajnego kalendarza letniego, a jego plany będą ustalane w konsultacji z lekarzami - doprecyzował rzecznik.
Nieobecność króla zbiegła się w czasie z informacjami dotyczącymi złego stanu zdrowia jego synowej, księżnej Walii Kate Middleton. U niej również wykryto nowotwór - podczas badań przed operacją, jakiej miała się poddać. Księżna Kate została poddana prewencyjnej chemioterapii, do tej pory nie wróciła do zdrowia.
Obawy o stan zdrowia króla pojawiły się przed upływem 18 miesięcy, od kiedy zastąpił na tronie Wielkiej Brytanii swoją matkę królową Elżbietę, i przed pierwszą rocznicą jego koronacji.
"Wobec zbliżającej się rocznicy koronacji królewska para pozostaje dozgonnie wdzięczna za wsparcie, jakie dostała z całego świata podczas trudów i radości minionego roku" - przekazał Pałac Buckingham.(PAP)
kgr/