Nigdy wcześniej jednego dnia nie przypłynęło tak dużo łodzi na wyspę - symbol kryzysu migracyjnego. Poprzedni rekord, to 43 jednego dnia.
Przez całą dobę przypływającym co kilkadziesiąt minut jednostkom pomagały załogi motorówek Gwardii Finansowej i kapitanatu portu.
Migranci odpłynęli przede wszystkim z wybrzeży Tunezji, a także z Libii.
Są wśród nich obywatele Tunezji, Wybrzeża Kości Słoniowej, Egiptu, Erytrei, Ghany, Mali, Nigerii, Liberii i Sudanu.
W związku z przepełnieniem ośrodka, prowadzonego na Lampedusie przez Czerwony Krzyż, przybysze przewożeni są do innych placówek w całych Włoszech. Wywołuje to protesty władz gmin i miast, które mówią, że brakuje im miejsc i pieniędzy na przyjmowanie stale rosnącej liczby migrantów.
Od początku roku przybyło ich do Włoch ponad 106 tysięcy.
Z Rzymu Sylwia Wysocka (PAP)
gn/