„Jako jedyni przedstawiliśmy program części budżetowych, jako jedyni mówimy 'zero socjalu dla Ukraińców'. Pozostali wpadli w taką poprawność polityczną, że jedno państwa ma utrzymywać dwa narody” – mówił we wtorek w Radiu Zet poseł Krzysztof Bosak.
„Zdecydowanie występowaliśmy przeciwko rozszerzeniu 500+ do 800+. Uważamy, że w tej chwili inflacja zżera to, co wynika z rozszerzania programów socjalnych. Jesteśmy za obcięciem programów socjalnych” – dodał.
Na pytanie, czy Konfederacja będzie przeciwko 800+, Krzysztof Bosak stwierdził, że „nie ma na to pieniędzy”.
„Społeczeństwu trzeba jasno powiedzieć, że jesteśmy tak zadłużeni, że nigdy nie byliśmy bardziej i mydlenie oczu, że relacja długu do PKB jest ciągle constans, jest napędzane inflacją. PKB mamy sztucznie podbite inflacją, rząd liczył, że jeszcze sztucznie je podbije tymi środkami z KPO, których nie ma” – stwierdził polityk Konfederacji.
W jego ocenie brakuje pieniędzy na inne ważne cele.
„Nie ma pieniędzy na elektrownie jądrowe, nie ma na CPK, nie ma na inwestycje. Oni na wszystko chcą pożyczać pieniądze. W przyszłym roku państwo polskie chce pożyczyć 520 mld zł tylko po to, aby obsłużyć zadłużenie i sprząc budżet. Koszty obsługi zadłużenia stanowią coraz większy udział w kosztach budżetowych. Tak się nie da jechać” – powiedział Bosak. (PAP)
kw/