Będzie to pierwsze publiczne wydarzenie z udziałem żony następcy tronu, księcia Williama, od czasu, gdy w połowie stycznia przeszła operację jamy brzusznej, a piątkowe oświadczenie jest najbardziej znaczącą informacją na temat stanu jej zdrowia od czasu, gdy 22 marca przekazała, że wykryto u niej nowotwór. Nadal jednak nie wiadomo o jaki rodzaj nowotworu chodzi.
W oświadczeniu księżna podziękowała za wszystkie otrzymane w ostatnich miesiącach wyrazy wsparcia i napisała: "Robię duży postęp, ale jak każdy, kto przechodzi chemioterapię wie, że są dobre i złe dni. W te złe dni czujesz się słaba, zmęczona i musisz pozwolić swojemu ciału odpoczywać. Ale w dobre dni, kiedy czujesz się silniejsza, chcesz jak najlepiej wykorzystać dobre samopoczucie".
I have been blown away by all the kind messages of support and encouragement over the last couple of months. It really has made the world of difference to William and me and has helped us both through some of the harder times.
— The Prince and Princess of Wales (@KensingtonRoyal) June 14, 2024
I am making good progress, but as anyone going… pic.twitter.com/J1jTlgwRU8
"Moje leczenie trwa i potrwa jeszcze kilka miesięcy. W dni, gdy czuję się wystarczająco dobrze, z radością angażuję się w życie szkolne, spędzam czas na zajęciach, które dodają mi energii i pozytywnego nastawienia, a także zaczynam trochę pracować w domu. Z niecierpliwością czekam na udział w Paradzie Urodzinowej Króla w ten weekend z moją rodziną i mam nadzieję, że dołączę do kilku publicznych wydarzeń w okresie letnim, ale jednocześnie wiem, że jeszcze nie wyszłam na prostą" - zastrzegła.
Oświadczeniu towarzyszy zdjęcie księżnej wykonane w pobliżu posiadłości w Windsorze, w której mieszka wraz z księciem Williamem i trójką ich dzieci.
Podczas Trooping the Colour, parady wojskowej połączonej z przeglądem wojsk, która jest głównym elementem obchodów oficjalnych urodzin brytyjskich monarchów, księżna Kate będzie wraz z dziećmi w karecie, a następnie wraz z resztą rodziny królewskiej pojawi się na balkonie Pałacu Buckingham, aby pozdrowić zgromadzonych. Rzecznik Pałacu Buckingham przekazał, że król jest "zachwycony tym, że księżna może uczestniczyć w jutrzejszych wydarzeniach". Karol III sam też przechodzi leczenie z powodu nowotworu i również będzie uczestniczył w paradzie w karecie, a nie jak to było w zeszłym roku, konno.
Z Londynu Bartłomiej Niedziński (PAP)
kgr/