O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Kto wygra ekstraklasę? Ekspert ocenia

Rywalizacja w piłkarskiej ekstraklasie o mistrzowski tytuł wkracza w decydująca fazę. Sześć kolejek przed końcem liderem, z trzypunktową przewagę jest Raków i właśnie częstochowskiej drużynie były reprezentant Polski i ekspert Canal+ Kamil Kosowski upatruje głównego faworyta.

Zawodnicy Rakowa Częstochowa. Fot. PAP/Waldemar Deska
Zawodnicy Rakowa Częstochowa. Fot. PAP/Waldemar Deska

Grają najsolidniejszy futbol w Polsce

uzasadnił

Kosowski nie ma wątpliwości, że w walce o tytuł Rakowowi może zagrozić jeszcze tylko Lech Poznań i Jagiellonia Białystok, choć są według niego na gorszej pozycji.

"Raków może przegrać tylko sam ze sobą"

"Mistrzem będzie drużyna, która jest najsolidniejsza, czyli Raków, drugi będzie Lech, który chciał być solidny, ale nie do końca potrafił, a trzecia Jagiellonia, czyli zespół prezentujący najbardziej efektowny futbol w Polsce i to już od dwóch lat" - prognozuje.

Więcej

Szymon Marciniak Fot. Juanjo Martin/PAP/EPA

Szymon Marciniak w elitarnym gronie. Co będzie sędziował?

Zdaniem byłego skrzydłowego m.in. Wisły Kraków Raków, jeśli przegra mistrzostwo, to tylko sam ze sobą.

"Trener Marek Papszun dysponuje najmocniejszą kadrą. Grają solidnie, potrafią być konsekwentni do bólu, tak systematycznie tłamszą rywali. Może w zespole tym brakuje porywającego pierwiastka piłkarskiego, ale w walce o tytuł liczy się systematyczność. Ostatnio zaliczyli małą wpadkę remisując z Puszczą w Niepołomicach, lecz wcześniej mieli serię sześciu kolejnych zwycięstw. W spotkaniu z Radomiakiem z ławki wszedł Leonardo Rocha i zdobył zwycięską bramkę. To właśnie pokazuje, jak mocna jest tam kadra. Poza tym Jonatan Braut Brunes czy Ivu Lopez potrafią w kluczowych momentach dać coś ekstra. Nie wiem, czy Ivi Lopez wróci do takiej dyspozycji, jak przed zerwaniem więzadeł, ale coraz częściej zaczyna przypominać zawodnika, który dwa lata temu pomógł Rakowowi wywalczyć mistrzostwo" - ocenił.

Missing element zawartości.

Kosowski uważa, że wielu zawodników z kadry Rakowa w innych klubach mogłoby prezentować się nawet lepiej, mieć większa swobodę, ale u trenera Papszuna liczy się przede wszystkim zespół i konsekwentna realizacja założeń taktycznych.

Nierówny Lech

Lech jeszcze nie złożył broni w walce o tytuł, lecz według Kosowskiego swoją szansę poznaniacy przegrali pod koniec ubiegłego roku, gdy mogli zbudować większą przewagę.

Więcej

Pochodnia olimpijska jest niebiesko-zielona Fot. olympics.com

Igrzyska zimowe 2026. Zaprezentowano pochodnię olimpijską

"Lech gra bardzo nierówno. W ostatnim meczu z Motorem długo wyglądali tak, jak tego wszyscy od nich oczekują, ale gdy na boisku zabrakło Patrika Walemarka i Bartosza Salomona wszystko się posypało i lubinianie powinni doprowadzić do remisu" - zauważył. Ostatecznie wygrali 2:1.

Pochwała dla trenera Jagielloni

Kosowski nie ukrywa, że znacznie lepsze wrażenie od Rakowa i Lecha robi na nim Jagiellonia.

Trener Adrian Siemieniec pokazał, że można skutecznie łączyć grę na kilku frontach. Cztery punkty straty do Rakowa na tym etapie to sporo, ale może się mylę i drużyna z Białegostoku dopisze kolejny piękny rozdział w swojej historii

zakończył Kosowski

(PAP)

gw/ co/ pap/

Zobacz także

  • fot. PAP/Przemysław Karolczuk

    Jan Urban zwolniony z Górnika Zabrze. Sensacyjna decyzja przed końcem sezonu

  • Kacper Tobiasz. Fot. PAP/Piotr Nowak

    Tobiasz: mieliśmy w sobie wolę walki i odpowiednią motywację

  • Piłkarze Jagiellonii Białystok cieszą się z gola podczas meczu Ekstraklasy z Widzewem Fot. PAP/Marian Zubrzycki

    Ekstraklasa piłkarska. Szlagierowa niedziela, czołowa czwórka gra ze sobą

  • Zawodnik Jagiellonii Białystok Taras Romanczuk. Fot. PAP/Artur Reszko

    Awans Polski w rankingu UEFA. Upragniona 15. lokata o krok

Serwisy ogólnodostępne PAP