Zgodnie z informacją PSP, w wigilijny wieczór strażacy w całym kraju interweniowali 871 razy. W tej liczbie zawarto 224 pożary, 546 tzw. miejscowe zagrożenia i 101 fałszywych alarmów. "Aż 120 pożarów miało miejsce w budynkach mieszkalnych, w tym 55 pożarów sadzy w kominach" - przekazała PSP na Facebooku. W wyniku pożarów dwie osoby straciły życie, a pięć zostało rannych.
24 razy PSP interweniowała w przypadku tlenku węgla. Jak podano, 27 osób podtruło się czadem, a trzy zmarły. W Koszalinie (zachodniopomorskie) w wyniku zaczadzenia jedna osoba poniosła śmierć, a dwoje dzieci trafiło do szpitala. Z kolei w Kutnie (łódzkie), tlenkiem węgla śmiertelnie zatruły się dwie osoby.
Strażacy wyjeżdżali też do 114 wypadków drogowych, 105 działań medycznych. 34 zdarzeń zw. z silnym wiatrem i 33 zdarzeń chemicznych.
Najwięcej interwencji miało miejsce w woj.: mazowieckim (113), śląskim (104), dolnośląskim (87) i małopolskim (81).
Według PSP od października odnotowano 8151 pożarów w budynkach mieszkalnych. W ich wyniku 109 osób zginęło, a 572 osoby zostały ranne. W tym samym okresie strażacy wyjeżdżali do 972 interwencji związanych z tlenkiem węgla. Podtruło się nim 407 osób, a 22 osoby zmarły.
"Zainstaluj czujki dymu i tlenku węgla – one ratują życie!" - apeluje Państwowa Straż Pożarna. Namawia również do regularnych przeglądów przewodów kominowych, wentylacyjnych i urządzeń grzewczych oraz nieignorowanie zasad bezpieczeństwa.(PAP)
jls/ malk/kgr/