"Dziś z Warszawy do Tel Awiwu nie został zrealizowany jeden rejs PLL LOT oraz jeden Wizz Aira. Kolejny lot LOT-u i także jeden rejs Enter Aira są odwołane" - przekazało w niedzielę PAP biuro prasowe Lotniska Chopina.
Jak dodano, na przylocie do Warszawy odwołane są dwa rejsy LOT i jeden Wizz Aira.
Rzecznik PLL LOT Krzysztof Moczulski informował w sobotę wieczorem na platformie X, dawniej Twitter, że ze względu na sytuację zagrożenia dla ruchu lotniczego przewoźnik odwołuje w niedzielę, 8 października, odwołuje rejsy o numerach: LO 153/156, LO 155/LO160. Chodzi o loty z Warszawy z godz. 6 rano i 14., a także rejsy powrotne.
Narodowy przewoźnik poinformował, ze "ze względu na sytuację zagrożenia dla ruchu lotniczego rejsy PLL LOT z Tel Awiwu w najbliższych dniach mogą zostać opóźnione lub odwołane".
Spółka prosi swoich pasażerów przebywających aktualnie w Izraelu o przekazanie jej swoich danych kontaktowych pod nr. tel +97237217931, WhatsApp lub email: tlv@lot.pl. "Dzięki temu będziemy mogli na bieżąco Państwa informować w sprawie ewentualnych zmian dotyczących Państwa rejsów" - poinformował LOT.
Przewoźnik prosi również podróżnych o zweryfikowanie statusu rejsu na stronie internetowej lub poprzez kontakt z LOT przed udaniem się na lotnisko. "Informujemy też, że trwają prace nad alternatywnymi sposobami powrotu polskich obywatelu z Izraela w sytuacji, gdyby obecna sytuacja się przedłużała" - podała spółka.
Węgierski Wizz Air także w sobotę wieczorem poinformował, że ze względu na sytuację w Izraelu, odwołuje loty do i z Tel Awiwu zaplanowane na niedzielę, 8 października 2023 r.
W sobotę, ok. godz. 6.30 czasu miejscowego (5.30 w Polsce) rozpoczął się atak Hamasu na Izrael. Bojownicy przeniknęli do wielu miast na południu kraju. Izrael został również zaatakowany tysiącami rakiet.
Armia izraelska poinformował w niedzielę rano, że w ośmiu miejscach trwają starcia z bojownikami Hamasu na południu Izraela. O "zażartych walkach" powiadomiło też zbrojne skrzydło Hamasu, Brygady al-Kassama.(PAP)
Największy przewoźnik lotniczy w Europie, niemiecka Lufthansa, odwołała do poniedziałku włącznie wszystkie loty do/z Tel-Awiwu z powodu „sytuacji w sferze bezpieczeństwa”.
Taką samą decyzję podjęła filia Lufthansy, belgijskie linie Brussels Airlines. Według firmy jest ona „gotowa współpracować z władzami w celu zorganizowania repatriacji lub lotów ratunkowych”.
Połączenia z Tel-Awiwem zawiesiły też do odwołania francuskie linie Air France, które według rzecznika obsługują zwykle dwa loty dziennie do Tel-Awiwu.
O odwołaniu wszystkich lotów do Tel-Awiwu do poniedziałku włącznie poinformowała też tania linia grupy Air France-KLM, Transavia.
”Z powodu sytuacji w Izraelu” taką sama decyzję podjęły hiszpańskie tanie linie lotnicze Iberia Express.
Podobne decyzje podjęły m.in. greckie linie Aegean Airlines, szwajcarskie Swiss (po przeanalizowaniu sytuacji Swiss wykonał jeszcze loty z/do Tel-Awiwu w połowie dnia w sobotę), Austrian Airlines i węgierski Malev. (PAP)
ep/