Maciej Świrski: powinniśmy opracować kompleksową strategię radzenia sobie z dezinformacją. Pomóc może serwis PAP - Fake Hunter

2023-10-04 14:55 aktualizacja: 2023-10-04, 21:33
Maciej Świrski, Fot. PAP/Leszek Szymański
Maciej Świrski, Fot. PAP/Leszek Szymański
Dzieląc się najlepszymi praktykami i koordynując wysiłki, możemy opracować kompleksową strategię radzenia sobie z wyzwaniem dezinformacji – powiedział przewodniczący KRRiT Maciej Świrski przed środową konferencją "Anti-Disinformation Warsaw Summit" na Zamku Królewskim w Warszawie. Podczas konferencji narodowe agencje nadawców podpisały deklarację o współpracy w walce z dezinformacją.

W wystąpieniu poprzedzającym środową konferencję "Anti-Disinformation Warsaw Summit", organizowaną przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji na Zamku Królewskim w Warszawie, przewodniczący Rady Maciej Świrski podkreślił, że "dezinformacja w Europie Środkowo-Wschodniej to problem, którego nie można ignorować", a obecnie państwa te "są szczególnie narażone na dezinformację kreowaną przez Rosję".

"W moim przekonaniu rosyjskie środki aktywnie wykorzystywane przeciwko Polsce i waszym krajom mają na celu podkopanie fundamentów państwowości po to, by nasze kraje stały się łatwym łupem dla rosyjskiego imperializmu. Jak wiemy – podobne jakościowo działania miały miejsce przed agresją Rosji na Ukrainę w 2022 r. Doświadczenie i obserwacja uczą, że Putin zapowiada, co będzie robił" – powiedział, zwracając się do regulatorów audiowizualnych z Europy Środkowo-Wschodniej i krajów bałtyckich.

Jak wyjaśnił, środki aktywne to "celowe i skoordynowane wysiłki mające na celu destabilizację społeczeństw i państw, przeciw którym są skierowane, przy pomocy nowych technologii oraz mediów społecznościowych".

"Rosja ma długą tradycję stosowania 'środków aktywnych', sięgającą czasów zimnej wojny. Wraz z rozwojem technologii taktyki te stały się jeszcze bardziej wyrafinowane i skuteczne. Wielu uciekinierów z sowieckiego KGB, takich jak Golitsyn, Besmienov czy generał rumuńskiego wywiadu Ion Pacepa, dostarczyło informacji na temat szerokiego stosowania 'aktywnych środków' przez Rosję – wówczas Związek Sowiecki. Jak wiemy z doświadczenia naszych narodów w czasach reżimu komunistycznego, Związek Sowiecki stosował te taktyki nie tylko w celu podważenia zachodnich rządów i systemów politycznych, ale także w celu zwalczania wartości społecznych i norm kulturowych. Nic się nie zmieniło od tamtych czasów" – stwierdził Świrski.

Dodał, że "jedną z kluczowych taktyk jest manipulacja i rozpowszechnianie dezinformacji za pośrednictwem platform mediów społecznościowych".

"Rosyjscy agenci i ich pomocnicy tworzą fałszywe konta w sieci, aby rozpowszechniać wprowadzające w błąd informacje z zamiarem siania zamieszania i nieufności wśród opinii publicznej. Tu przykład: w czasach jeszcze przed pandemią COVID-19 takim działaniem było rozpowszechnianie fałszywych przekazów o szkodliwości szczepienia dzieci, ponieważ szczepionki rzekomo powodują autyzm. W tej operacji wykorzystano szalbierczy artykuł opublikowany w szanowanym piśmie 'The Lancet', w którym opisano odkrycie tej rzekomej szkodliwości – jak się później okazało – na podstawie sfałszowanych badań. Następnie, za pomocą 'pętli dezinformacyjnej' sprawa przedostała się do mediów społecznościowych i powstał cały ruch antyszczepionkowy" – wspomniał szef KRRiT.

Świrski zwrócił uwagę, że "dezinformacja pojawia się nie tylko w Internecie i w mediach społecznościowych, ale także w mediach profesjonalnych, w radiu, telewizji i prasie".

"Niektóre redakcje bezkrytycznie publikują informacje, które zostały wytworzone przez rosyjskie służby lub powiązane z Rosją ośrodki dezinformacyjne. Operacje inspiracyjne ze strony Rosji nie są rzadkością. Dlaczego na przykład w polskich mediach tuż przed agresją rosyjską na Ukrainę pojawiły się fałszywe przekazy o fatalnej jakości produkowanego w Polsce karabinka 'Grot'? Informacja ta była oczywiście fałszywa i wydaje się, że mieliśmy tu do czynienia z inspiracją. Karabinki 'Grot' doskonale sprawdzają się w rękach ukraińskich żołnierzy. To zjawisko pokazuje potrzebę wprowadzenia silnych środków regulacyjnych w celu zwalczania dezinformacji" – zaznaczył.

Zdaniem przewodniczącego KRRiT, aby "skutecznie zwalczać rosnące zagrożenie dezinformacją w regionie Europy Środkowo-Wschodniej", potrzebna jest współpraca "organów regulacyjnych sektora audiowizualnego w naszych krajach".

"Współpracując, dzieląc się zasobami i wiedzą fachową, organy regulacyjne mogą wzmocnić swoją zdolność do identyfikowania i przeciwdziałania kampaniom dezinformacyjnym. Dzięki współpracy, przejrzystości i wdrożeniu silnych środków regulacyjnych możemy zbudować bardziej odporny region Europy Środkowo-Wschodniej, który zjednoczy się przeciwko dezinformacji i jej szkodliwym skutkom. Dzieląc się najlepszymi praktykami i koordynując wysiłki, możemy opracować kompleksową strategię radzenia sobie z wyzwaniem dezinformacji. Do tego potrzebna jest nasza wspólna deklaracja, którą redagowaliśmy przed przystąpieniem do obrad. Deklaracja ta posłuży jako ramy dla naszych wspólnych wysiłków, określając wspólne wartości i zasady" – wyjaśnił.

Według Świrskiego należy też "inwestować w programy i inicjatywy związane z umiejętnością korzystania z mediów".

"Edukując naszych obywateli na temat technik i taktyk stosowanych w kampaniach dezinformacyjnych, możemy umożliwić im krytyczną ocenę przekazów, które konsumują, i podejmowanie świadomych decyzji w oparciu o wiarygodne źródła. Ponadto kluczowe znaczenie ma wspieranie partnerstwa z organizacjami medialnymi, społeczeństwem obywatelskim i firmami technologicznymi w celu opracowania skutecznych strategii przeciwdziałania dezinformacji. Niezbędna jest też współpraca z korporacjami medialnymi, z rynkiem, który regulujemy, tak, aby przypadki powielania rosyjskiej dezinformacji nie powtarzały się" – ocenił.

Przewodniczący KRRiT zaproponował – przy współpracy PAP – "wykorzystanie polskiego serwisu Fake Hunter jako platformy wymiany informacji na temat kampanii dezinformacyjnych i obalania fałszywych narracji".

"O szczegółach będziemy dyskutować jutro. Serwis ten może być skastomizowany do potrzeb każdego kraju. Powinniśmy stworzyć krajowe punkty kontaktowe, umożliwiające szybkie otrzymywanie i przekazywanie informacji na temat szerzących się kampanii dezinformacyjnych i dostarczanie niezbędnej wiedzy platformie, którą będziemy wykorzystywać do prostowania fałszywych przekazów. Dzięki temu będziemy mogli szybko wspólnie występować przeciwko orkiestrowanym przez Kreml i jego popleczników działaniom niszczącym nasze wspólnoty, zaufanie do rządów i sojuszników, niszczące dobre imię naszych narodów" – wskazał.

Świrski podsumował, że "aby osiągnąć odporność na rosyjską dezinformację, musimy podjąć kilka kluczowych kroków". Wymienił wśród nich wzmocnienie umiejętności korzystania z mediów i krytycznego myślenia, wzmocnienie współpracy transgranicznej, poprawę ram regulacyjnych, promowanie etycznego dziennikarstwa i skuteczne informowanie o działaniach opinii publicznej.

"Proponuję powołanie wspólnego dla naszego przedsięwzięcia newslettera informacyjnego, który raz w miesiącu wysyłałby informacje o działaniach przeciwstawiających się rosyjskiej dezinformacji lub też o rozpoznanych przez nasze kraje dezinformacjach rosyjskich. Biuletyn byłby rozpowszechniany do kluczowych redakcji i dziennikarzy na świecie zainteresowanych tematem poprzez Polską Agencję Prasową do pozostałych agencji w regionie oraz do pozostałych mediów w Europie i na całym świecie" – wyjaśnił.

Agencje nadawców podpisały deklarację o współpracy w walce z dezinformacją

Podczas konferencji regulatorzy z Polski, Litwy, Łotwy, Ukrainy i Rumunii podpisali deklarację o wzajemnej współpracy w walce z dezinformacją.

"To jest deklaracja zawarta dzisiaj w Warszawie pomiędzy regulatorami Europy Środkowo-Wschodniej" – wyjaśnił szef KRRiT.

Wskazał, że w deklaracji zaznaczono, że wojna Rosji przeciwko Ukrainie wpływa negatywnie na sytuację w krajach bałtyckich i Europy Środkowo-Wschodniej".

"Rozwój cyfrowych mediów pokazuje, że można je wykorzystywać do rozprzestrzeniania niezweryfikowanych informacji, aby antagonizować grupy społeczne. To powoduje brak zaufania do społeczeństwa jako takiego i władz. Litwa, Łotwa, Polska, Rumunia i Ukraina deklarują, że będą miały wspólne programy po to, aby chronić społeczeństwo przed rozprzestrzenieniem dezinformacji" – wyjaśnił. Sygnatariusz zobowiązali się także m.in. do ochrony dobrego imienia swoich państw, wolności mediów oraz wypowiedzi oraz demokracji.

Deklaracja została podpisana na czas nieograniczony i wchodzi w życie z dniem podpisania. W imieniu Polski deklarację przewodniczący KRRiT Maciej Świrski.

Regulatorzy mediów podkreślili konieczność walki z rosyjską dezinformacją

Podczas konferencji „Anti-Disinformation Warsaw Summit” organizowanej przez KRRiT omawiano zagrożenia powodowane rosyjską dezinformacją. Tylko wspólnym wysiłkiem możemy zwalczyć rosyjską dezinformację – powiedział przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski.

Podczas ostatniej części odbywającej się konferencji na Zamku Królewskim w Warszawie przedstawiciele rządowych agencji regulujących rynek medialny w państwach Europy Środkowej odpowiadali na pytania dotyczące sposobów zwalczania dezinformacji i zagrożeń wiążących się z obecnością w mediach fałszywych i zmanipulowanych informacji. Wspólnym postulatem jest zacieśnienie współpracy pomiędzy państwami w celu koordynowania walki z dezinformacją.

Wiceprzewodniczący Rumuńskiej Rady Audiowizualnej Valentin-Alexandru Jucan zaproponował stworzenie wspólnej platformy walki z dezinformacją, która pozwalałaby „społeczeństwom na weryfikowanie dostępnych w mediach informacji”. Reprezentujący litewskie radio i telewizję Rimantas Bagdzevičius podkreślał, że kraje Europy Środkowej w tej kwestii łączą wspólne doświadczenia historyczne. „Wszyscy wiemy, czym jest Rosja i wszyscy zdecydowaliśmy się na podobne działania” – podkreślił.

Uczestnicy debaty zwracali uwagę także na konieczność tworzenia ram prawnych koniecznych do zwalczania dezinformacji. Olha Herasymiuk, przewodnicząca ukraińskiej Krajowej Rady ds. Telewizji i Radiofonii, podkreśliła, że Ukraina dopiero w warunkach wojny tworzy przepisy wzorowane na już stosowanych przez inne kraje Europy Środkowej. „Czerpiemy z tych krajów dużo doświadczeń. To dopiero początek naszej wspólnej pracy dla całej Europy i świata” – podkreśliła przedstawicielka Ukrainy.

Goście konferencji zauważyli, że szczególnie istotnym wyzwaniem jest obecność dezinformacji w mediach społecznościowych. Jak zauważył przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski, instytucje zajmujące się regulowaniem rynku medialnego powinny mieć na uwadze, że przekaz tych mediów jest kierowany do osób najmłodszych, które szczególnie łatwo uzależniają się od podobnych przekazów. Wskazał także, że coraz większym zagrożeniem będzie działanie sztucznej inteligencji, która coraz silniej będzie kształtowała dostępny w tych mediach przekaz.

Helen Rohtla z estońskiego Urzędu ds. Ochrony Konsumentów i Regulacji Technicznych (TTJA) podkreśliła konieczność prowadzenia działań edukacyjnych w szkołach, które służyłyby rozwijaniu umiejętności korzystania z mediów. „Musimy w bardziej praktyczny sposób pokazywać, jak działają media i jak z nich korzystać. Przed nami bardzo wiele pracy” – powiedziała Rothla.

György Ocskó z węgierskiej Komisji Radia i Telewizji odnosząc się do zagrożeń płynących z mediów społecznościowych powiedział, że duże nadzieje wiąże z przyjęciem przez ich przedstawicieli zaproszenia do debaty organizowanej w tej sprawie na forum Unii Europejskiej.

Głównym celem spotkanie dziewięciu regulatorów mediów z krajów Europy Środkowej jest stworzenie strategii walki z rosyjską propagandą i dezinformacją. Uczestnicy konferencji zobowiązali się m.in. do ochrony dobrego imienia swoich państw, wolności mediów oraz wypowiedzi, oraz demokracji

(PAP)

Autorki: Anna Kruszyńska, Olga Łozińska, Daria Porycka, Michał Szukała

kw/ jos/