Magdalena Krucz: Warszawa, Kraków, Trójmiasto i Wrocław najpopularniejsze na city breaki

2024-08-19 09:04 aktualizacja: 2024-08-19, 21:28
 Magdalena Krucz. Fot. PAP/Albert Zawada
Magdalena Krucz. Fot. PAP/Albert Zawada
Większość, bo 2/3 Polaków spędza urlop w kraju; coraz popularniejsze są też krótkie city breaki w dużych miastach, jak Warszawa, Kraków, Trójmiasto czy Wrocław - powiedziała w Studiu PAP dyrektor Departamentu Planowania i Rozwoju w Polskiej Organizacji Turystycznej Magdalena Krucz.

Krucz w poniedziałek w Studiu PAP oceniła, że obecny sezon wakacyjny w Polsce "wydaje się być dobry", a zgodnie z badaniami organizacji 70 proc. Polaków zadeklarowało wyjazd na urlop, z czego 2/3 spędza go w kraju. Dodała, że zmianie na przestrzeni lat uległa struktura czasowa urlopów, które stają się krótsze, a coraz popularniejsze są tzw. city breaki.

"To wyjazdy zazwyczaj od piątku do wczesnej niedzieli, już w okolicach południa opuszczamy to miejsce. Na city breaki jeżdżą głównie ludzie młodzi 20+ oraz w średnim wieku 30-40 lat. Część z nas jeździ bardzo blisko, zaczęła się moda na Polskę i rodacy wybierają miejscowości w zasięgu ok. 100 km" - powiedziała.

Jak wyjaśniła, najpopularniejszymi miastami na city breaki są te duże, takie jak Warszawa, Kraków, Trójmiasto czy Wrocław.

Na dłuższe wyjazdy - jak wskazała Krucz - mniej więcej połowa turystów wybiera miejsca, które już zna, a druga połowa szuka czegoś nowego, okrywając nieznane destynacje. Od lat największą popularnością cieszą się morze i góry, jednak ostatecznie liczbowo wygrywa kierunek północny.

"Lubimy mieszkać u rodzin w prywatnych kwaterach i domkach, to też jest uzasadnione ekonomicznie, później pensjonaty i dopiero hotele. Namioty stają się coraz popularniejsze, szczególnie biorąc pod uwagę, jak zmienia nam się klimat. Popularne stają się też glampingi. Jest też grupa chcąca korzystać z kamperów, choć nie jest to u nas jeszcze jakoś bardzo rozpropagowane" - powiedziała szefowa Departamentu Planowania i Rozwoju w Polskiej Organizacji Turystycznej.

Na pytanie o sposób podróży na wakacje krajowe, dyrektor POT podkreśliła, że nadal wygrywa podróż samochodem osobowym, na kolejnym miejscu są pociągi i autobusy. Loty są stosunkowo mało popularne pod kątem wypoczynku krajowego. (PAP)

Rozmawiał Adrian Kowarzyk

kgr/