O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik opuścili zakłady karne

Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik tuż po 21 opuścili zakłady karne. Od popołudnia w Radomiu i Przytułach Starych na ich wyjście oczekiwały rodziny, zwolennicy i politycy PiS.

Były szef MSWiA Mariusz Kamiński przed Aresztem Śledczym w Radomiu. Fot. PAP/Piotr Polak
Były szef MSWiA Mariusz Kamiński przed Aresztem Śledczym w Radomiu. Fot. PAP/Piotr Polak

We wtorek wieczorem ułaskawieni przez prezydenta Andrzeja Dudę - Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik opuścili zakłady karne. Od popołudnia, gdy tylko głowa państwa ogłosiła swoją decyzję, w Radomiu i Przytułach Starych na ich wyjście oczekiwały rodziny, zwolennicy i politycy PiS.

Przed 21 Barbara Kamińska, która przez niemal cały czas przemawiała do oczekujących, przeszła pod drzwi aresztu. Po otrzymaniu informacji, że sąd wydał decyzję o zwolnieniu z zakładów karnych, dzwoniła do dowódcy zmiany. Po kilkunastu minutach oczekiwania, gdy tłum oczekujących cofnął się spod drzwi, wypuszczono na wolność byłego szefa MSWiA.

"Ta walka trwa, to może być długa droga, trudna droga, ale zwyciężymy na pewno" - powiedział Kamiński po wyjściu z Aresztu Śledczego w Radomiu. "Panie Tusk, panie Hołownia, niedługo się zobaczymy" - dodał. Dziękował zebranym, którzy - jak mówił - gromadząc się przed aresztem dawali mu ogromną siłę.

W Przytułach Starych decyzję o rychłym uwolnieniu przekazał były Szef CBA Ernest Bejda. Po wyjściu również Maciej Wąsik podziękował osobom, które zebrały się przed zakładem karnym, w szczególności swojej żonie. "Często było mi zimno w celi, kiedy stałem przy otwartym oknie, a wam było ciepło na mrozie, na śniegu" - podkreślił Wąsik i dodał, że obecność jego zwolenników dawała mu siłę, energię i wiarę w przyszłość.

W obu miejscach demonstranci wznosili hasła: "ruda wrona orła nie pokona", "przyjdzie kara na Bodnara". Skandowali nie tylko imiona przebywających w więzieniu polityków, ale także ich najbliższych.(PAP)

Autorzy: Aleksander Główczewski, Aleksandra Rebelińska, Luiza Łuniewska

mmi/

Zobacz także

  • Obchody 85. rocznicy zbrodni katyńskiej. Prezydent Andrzej Duda. Fot. PAP/ArtService

    Andrzej Duda: to było ludobójstwo, wymordowano z premedytacją ważną część polskiej elity

  • Prezydent Andrzej Duda. Fot. PAP/Art Service

    Andrzej Duda: niech Dzień Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej jednoczy nas – Polaków

  • Magdalena Biejat i Andrzej Duda. Fot. PAP/Rafał Guz, Albert Zawada

    Magdalena Biejat spotka się z prezydentem Dudą. Chodzi o składkę zdrowotną

  • Andrzej Duda. Fot. PAP/Art Service

    Prezydent Duda: Trump jest najlepszą szansą na pokój na Ukrainie

Serwisy ogólnodostępne PAP