Posłanka PiS Marlena Maląg pytana o to, czy koniec Obajtka w Orlenie to początek jego politycznej kariery i czy PiS wesprze Obajtka w drodze do Parlamentu Europejskiego, odpowiedziała, że "prezes Daniel Obajtek dotrzymał słowa". Przypomniała, że sam powiedział, że złoży rezygnację. Dodała, że podał się do dyspozycji rady nadzorczej, a decyzja została podjęta.
Powiedziała, że należą się podziękowania za osiągnięcia Orlenu w bezpieczeństwie energetycznym Polski.
"Dzisiaj przede wszystkim wielkie podziękowania dla zarządu, którym kierował pan prezes Daniel Obajtek, dla rady nadzorczej za dobre działania przede wszystkim za dobre działania dla Polski" - powiedziała.
W czwartek Rada nadzorcza spółki ORLEN S.A. postanowiła odwołać Daniela Obajtka z zarządu Orlenu z upływem dnia 5 lutego 2024 r.
"Rada Nadzorcza spółki, po zapoznaniu się z pismem Prezesa Zarządu ORLEN S.A. Pana Daniela Obajtka, w którym oświadczył, że 'oddaje się do dyspozycji Rady Nadzorczej, w zakresie sprawowanej funkcji', postanowiła odwołać Pana Daniela Obajtka z Zarządu ORLEN S.A. z upływem dnia 5 lutego 2024 roku" - napisano w komunikacie giełdowym Orlenu.(PAP)
Autorka: Iga Leszczyńska
jc