Marszałek Sejmu w Turcji: wizyta w Ankarze to sygnał podniesienia relacji polsko-tureckich na wyższy poziom

2024-09-19 20:59 aktualizacja: 2024-09-20, 04:03
Marszałek Sejmu Szymon Hołownia. Fot. PAP/	Marcin Obara
Marszałek Sejmu Szymon Hołownia. Fot. PAP/ Marcin Obara
Najważniejsze cele, które osiągnęliśmy podczas wizyty w Ankarze, to sygnał podniesienia relacji polsko-tureckich na wyższy poziom oraz wykonanie konkretnego kroku w stronę zawiązania współpracy - powiedział w czwartek marszałek Sejmu Szymon Hołownia, podsumowując drugi dzień wizyty w Ankarze.

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia przebywa z trzydniową wizytą w Turcji. W środę spotkał się z prezydentem tego kraju Recepem Erdoganem; w czwartek spotkał się z przewodniczącym Wielkiego Zgromadzenia Narodowego Turcji Numanem Kurtulmuşem oraz z ministrem spraw zagranicznych tego kraju Hakanem Fidanem. Hołownia złożył też kwiaty w miejscu upamiętniającym ofiary zamachu stanu z 15 lipca 2016 r., a także w Mauzoleum Mustafy Kemala Paszy Atatürka.

Podsumowując spotkania w Ankarze, marszałek oświadczył w czwartek, że podczas wizyty w Ankarze zostały osiągnięte dwa cele. „Po pierwsze wyraźny sygnał podniesienia naszych relacji na wyższy poziom. I druga rzecz wykonanie konkretnego kroku w stronę zawiązania realnej współpracy, w stronę zawiązania realnej współpracy, naszych przemysłów obronnych, a co za tym idzie, wzmocnienia potencjału polskiej armii” – powiedział.

Podkreślał, że kwestia bezpieczeństwa to jedna z najważniejszych rzeczy, która dotyczy Polskę i Turcję. „Rozmawialiśmy o konkretnych rozwiązaniach i oczekiwaniach, które ma Polska wobec tych, którzy chcieliby jej zaproponować rozwiązania związane z bezpieczeństwem: tj. sprzęt wojskowy, budujemy w tej chwili wojska bezzałogowe, jesteśmy na etapie bardzo zaawansowanych planów związanych z budową fabryk amunicji” - wyliczał.

Zapewnił, że Turcja jest gotowa uczestniczyć wraz ze swoim kapitałem w procesie, który Polska rozpoczęła, zwiększając wydatki na obronność oraz modernizując armię. Wyraził nadzieję, że kwestie dot. współpracy naszych przemysłów obronnych zostaną w kolejnym etapie „skonkretyzowane” przez wicepremiera, szefa MON Władysława Kosiniaka-Kamysza. Marszałek podkreślał również, że dla naszego kraju ważne jest także, aby jak najszybciej podpisana została mowa o współpracę obronnej z Turcją. „To się może stać jeszcze w tym roku” – zadeklarował.

Marszałek podkreślał, że w trakcie rozmów, które przeprowadził w Ankarze strona turecka zwracała uwagę na to, jak ważny jest dla nich okres prezydencji Polski w Unii Europejskiej. „Wiążą z tym bardzo duże nadzieje. Chcieliby bardzo, żeby Polska była miejscem, które jest w stanie wesprzeć tureckie aspiracje europejskie” – mówił. Dodał, że Turcja chciałaby być częścią europejskiej wspólnoty.

Zaznaczył, że dłuższą część rozmowy z ministrem spraw zagranicznych Turcji poświęcona była wojnie na Ukrainie. Hołownia przyznał, że pytał m.in. o kwestię prowadzonej przez Turcję polityki „utrzymywania otwartej ścieżki do kontaktu z Rosją” i wielokrotnie usłyszał bardzo jasne stanowisko, że Turcja wspiera Ukrainę, doskonale zdaje sobie sprawę z tego, kto jest agresorem w tej wojnie. Dodał, że obie strony mają świadomość, jakie rozwiązanie musi leżeć na stole, jeżeli mamy myśleć o pokoju w tej części świata „Wspieramy Ukrainę i wspierać będziemy. Nic się w tej sprawie nie zmienia i to mówią zarówno nasi tureccy partnerzy, jak i my, angażując w Ukrainie swoje duże siły i środki” – powiedział Hołownia.

W piątek marszałek Hołownia udaje się do Bazy Lotniczej Incirlik, gdzie spotka się z żołnierzami Polskiego Kontyngentu Wojskowego. Marszałek przekazał, że temat bazy poruszył w środę podczas rozmowy z prezydentem Erdoganem.

„Uzyskałem zapewnienie, że wszystko, co może zostać zrobione, zostanie zrobione, że ruszą procedury, aby jak najszybciej pomóc polskim żołnierzom osiągnąć pełną operacyjną sprawność w okresie przejściowym, który tam teraz mamy” – powiedział.

W środę podczas spotkania z marszałkiem Hołownią prezydent Erdogan złożył kondolencje narodowi polskiemu z powodu powodzi i zapewnił, że Turcja jest gotowa do udzielenia wszelkiej pomocy jakiej Polska będzie potrzebować w tym trudnym czasie.

Po spotkaniu z Erdoganem Hołownia podkreślał, że podczas spotkania z prezydentem Turcji zaznaczył, że Polska chce odgrywać dzisiaj bardzo istotną rolę jako filar bezpieczeństwa w naszej części Europy i jako jedna z najważniejszych osi strategicznych w Sojuszu Północnoatlantyckim i w Unii Europejskiej.

Marszałek przyznał jednocześnie, że w niektórych sprawach geopolitycznych Polska i Turcja inaczej rozkładają akcenty, jednak zwracał uwagę, że Turcja realnie wspiera Ukrainę, mimo iż – jak to ujął - „ma też otwarty kanał komunikacji z Rosją”.

„My stoimy na innym stanowisku, inaczej prowadzimy naszą politykę. Natomiast jest część wspólna i tą częścią wspólną jest wsparcie dla Ukrainy, realne wsparcie, którego oba kraje udzielają i to jest ten grunt, na którym możemy się spotkać” - powiedział.

„To, że Turcja rozmawia z Rosją, a my rozmawiamy z Turcją nie oznacza, że my rozmawiamy z Rosją. To są dwie autonomiczne polityki, które prowadzimy w ramach wspólnej próby zarządzenia tym konfliktem, bo jednym i drugim chodzi o pokój” – zapewnił marszałek.

Z Ankary Daria Kania (PAP)

dk/ mms/ mhr/gn/