Mecz z Wyspami Owczymi już w czwartek. Reprezentacja przyspiesza środowy wylot

2023-10-10 17:18 aktualizacja: 2023-10-10, 17:43
Selekcjoner piłkarskiej reprezentacji Polski Michał Probierz (C) podczas treningu kadry w Warszawie, 9 października Polacy przygotowują się do meczów eliminacji mistrzostw Europy 2024 z Wyspami Owczymi i Mołdawią
Selekcjoner piłkarskiej reprezentacji Polski Michał Probierz (C) podczas treningu kadry w Warszawie, 9 października Polacy przygotowują się do meczów eliminacji mistrzostw Europy 2024 z Wyspami Owczymi i Mołdawią
Piłkarze reprezentacji Polski wylecą w środę prawie półtorej godziny wcześniej niż planowano na czwartkowy mecz eliminacji Euro 2024 z Wyspami Owczymi w Thorshavn - już o 8.20. Powodem są trudne warunki pogodowe na miejscu, zwłaszcza silny wiatr.

Informację o zmianie godziny wylotu przekazał we wtorek rzecznik prasowy i team menedżer reprezentacji Polski Jakub Kwiatkowski. Lądowanie na lotnisku na Wyspach Owczych nie należy do przyjemnych z uwagi na wiatr, a tam od kilku dni mocno wieje.

"Wiadomo, że bezpieczeństwo tego lotu i drużyny jest najważniejsze. Jesteśmy w stałym kontakcie z linią lotniczą, która będzie odpowiadała za jutrzejszy przelot. Właśnie z tego względu, wiedząc, że mogą być trudne warunki pogodowe, tym razem (co był ustalone już wcześniej - PAP) udamy się linią lotniczą, która na co dzień operuje właśnie na tym lotnisku. Więc na pewno jest to bardzo doświadczona linia lotnicza i załoga" - podkreślił Kwiatkowski.

"Dzisiaj również byliśmy z nimi w kontakcie, śledząc doniesienia z Wysp Owczych. Zapadła decyzja, że nasza środowa podróż będzie przyspieszona. Pierwotnie planowaliśmy wylecieć o godz. 9.40. Po rozmowach z załogą, która będzie obsługiwać nasz lot, podjęto decyzję o starcie już o 8.20, co ma nam pozwolić dotrzeć bezpiecznie i o czasie na Wyspy Owcze. Na bieżąco trzymaliśmy rękę na pulsie, chcąc zabezpieczyć jak najsprawniejszy przelot drużyny na miejsce" - dodał.

Biało-czerwoni polecą z Warszawy na lotnisko Vagar (na wyspę o tej samej nazwie). Stamtąd mają godzinę drogi do swojego hotelu w Torshavn, leżącym na innej wyspie - to właśnie w tym mieście o godz. 20.45 czasu polskiego odbędzie się czwartkowy mecz.

W kwalifikacjach mistrzostw Europy Polacy zajmują dopiero czwarte miejsce w grupie E z dorobkiem sześciu punktów (dwa zwycięstwa, trzy porażki). Po czwartkowym meczu w Thorshavn czeka ich niedzielne spotkanie na PGE Narodowym w Warszawie z Mołdawią.

To będą pierwsze mecze Michała Probierza w roli selekcjonera reprezentacji seniorów - 20 września zastąpił na tym stanowisku Portugalczyka Fernando Santosa. (PAP)

sma/