Według cytowanych źródeł Izrael przekazał tę informację przez strony trzecie, w tym ministerstwo spraw zagranicznych Holandii.
"Izrael uprzedził Irańczyków ogólnie, co zaatakuje, a czego nie zaatakuje" – powiedziało jedno ze źródeł.
Jak przekazało dwóch informatorów portalu, Izrael ostrzegł także, że jeśli Iran odpowie na to uderzenie, to dojdzie do kolejnych ataków, które będą silniejsze.
Armia izraelska podała, że przeprowadziła w nocy z piątku na sobotę "precyzyjne i ukierunkowane" uderzenia w kilku regionach Iranu na miejsca produkcji rakiet, wyrzutnie rakietowe ziemia-powietrze i inne systemy w ramach odwetu za ataki na Izrael z 1 października, gdy Iran wystrzelił w kierunku tego kraju około 200 pocisków balistycznych.
Według irańskich sił obrony powietrznej Izrael zaatakował cele wojskowe w prowincjach Teheran, Chuzestan i Ilam, a systemy obrony przeciwrakietowej skutecznie odparły te uderzenia, które skutkowały wyłącznie "szkodami na ograniczoną skalę" w niektórych miejscach.
Półoficjalna irańska agencja prasowa Tasnim, uważana za organ prasowy Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej, podała w sobotę nad ranem, że "agresja" ze strony Izraela spotka się z proporcjonalną reakcją. (PAP)
mw/ szm/gn/