Od czasu, gdy na początku lutego Pałac Buckingham przekazał, że u 75-letniego monarchy zdiagnozowano nowotwór, Karol III sporadycznie pokazuje się publicznie i zgodnie z zaleceniami lekarzy nie bierze udziału w publicznych wydarzeniach. Jedynym wyjątkiem była msza w Niedzielę Wielkanocną w Windsorze, po której wyszedł do zgromadzonych ludzi, ściskając im ręce i rozmawiając z nimi.
Król nadal wykonuje swoje obowiązki i przyjmuje różne osoby w Pałacu Buckingham - np. we wtorek na audiencji był gubernator Banku Anglii Andrew Bailey, który wręczył mu nowe banknoty z jego wizerunkiem, które wejdą do obiegu w czerwcu.
Sky News podała, że Pałac Buckingham przygotowuje się, że pod koniec kwietnia i w maju Karol III nieco częściej będzie uczestniczył w publicznych wydarzeniach z udziałem większej liczby osób. Stacja zaznacza, że nie należy tego rozumieć jako potwierdzenia udziału monarchy w tradycyjnych dużych wydarzeniach, takich jak Trooping the Colour (parada wojskowa z okazji urodzin monarchy), czy w letnich przyjęciach w ogrodach Pałacu Buckingham, ale sugeruje to, iż leczenie przebiega pomyślnie.
Wskazuje na to także podana w miniony piątek przez dziennik "The Sun" informacja, że plany dwutygodniowej podróży monarchy w październiku do Australii, Nowej Zelandii oraz na szczyt głów państw Wspólnoty Narodów na Samoa są aktualne, a król polecił zintensyfikowanie przygotowań do podróży.
Z Londynu Bartłomiej Niedziński (PAP)
kgr/