Do wydarzeń tych doszło w obozie dla uchodźców Tulkarem w środkowej części Zachodniego Brzegu. Dziennikarz palestyński, który wypowiadał się dla mediów pod warunkiem zachowania anonimowości, powiedział, że ludzie kopali ciała zabitych i filmowali je telefonami komórkowymi. Zwłoki próbowano zawiesić na słupie elektrycznym.
Ugrupowanie zbrojne nazywające się Brygadami Tulkarem opublikowało nagranie, na którym mężczyzna przyznaje się do współpracy z izraelskimi siłami bezpieczeństwa. Brygady wezwały wszystkich, którzy podjęli taką współpracę, by zgłosili się i uznali swoją winę w terminie do 5 grudnia br.
Agencja Reutera przypomniała, że w ostatnich latach rzadko dochodziło do publicznych egzekucji Palestyńczyków oskarżanych o kolaborację z Izraelem, ale 20 lat temu, podczas tzw. drugiej intifady, były one powszechne.
Wydarzenia w Tulkarem to kolejny sygnał rosnących napięć na Zachodnim Brzegu i eskalacji przemocy na tym terytorium palestyńskim w czasie, gdy trwa wojna w Strefie Gazy - dodał Reuters. (PAP)
nl/