Prezydentka Meksyku zapowiada odpowiedź na cła nałożone przez administrację Trumpa
Jednostronna decyzja administracji prezydenta USA Donalda Trumpa o nałożeniu ceł na towary z Meksyku zaszkodzi obu państwom – oceniła meksykańska prezydentka Claudia Sheinbaum. Zapowiedziała, że jej rząd odpowie na to cłami i innymi środkami.

„Zdecydowaliśmy się odpowiedzieć środkami taryfowymi i pozataryfowymi, które przedstawię publicznie w niedzielę” – powiedziała Sheinbaum, zaznaczając, że celem tej odpowiedzi nie jest wszczynanie konfrontacji handlowej z USA.
25-procentowe cła na towary sprowadzane do USA z Meksyku, jak również z Kanady, zaczęły obowiązywać o północy z poniedziałku na wtorek czasu lokalnego. Jednocześnie weszła w życie również 10-procentowa podwyżka ceł na towary z Chin.
Sheinbaum oceniła, że „jednostronna decyzja” administracji USA będzie miała negatywny wpływ na krajowe i zagraniczne firmy działające w Meksyku. Jej zdaniem uderzy także w konsumentów i przedsiębiorców w USA oraz będzie hamowała tworzenie miejsc pracy w obu krajach. „Na tej decyzji nikt nie zyskuje” – podkreśliła.

Meksykańska przywódczyni przypomniała o działaniach podjętych przez jej rząd w walce z przestępczością i przemytem narkotyków, w tym przekazanie organom ścigania w USA 29 wpływowych gangsterów. Oceniła w tym kontekście, że decyzja o nałożeniu ceł nie była uzasadniona.
Jako „obraźliwy i oczerniający” oceniła komunikat Białego Domu, w którym rząd Meksyku oskarżono o związki z kartelami narkotykowymi. „Współpraca i koordynacja - tak. Podporządkowanie i interwencjonizm – nie. Meksyk trzeba szanować, jesteśmy równymi krajami” – powiedziała Sheinbaum. (PAP)
wia/ ap/ ał/