"Na dziś mogę poinformować, że Taras Romanczuk jest poza treningiem. Jest też grupa zawodników, którzy dziś będą ćwiczyć indywidualnie. Jutro z lekarzem podejmiemy decyzję w sprawie składu na mecz z Turcją" - powiedział Probierz na konferencji prasowej na PGE Narodowym.
"Dużo będzie zależeć od lekarza, ale na pewno nie zrobimy czegoś takiego, że wyłączymy najlepszych. Na treningu też można złapać kontuzję. Z drugiej strony zagrają ci, którzy będą w stu procentach zdrowi, nie będziemy ryzykować zdrowia piłkarzy" - dodał szkoleniowiec biało-czerwonych.
Romanczuk urazu nabawił się w piątkowym sparingu z reprezentacją Ukrainy (3:1), ale nie jest on na tyle poważny, by pomocnika Jagiellonii Białystok zabrakło w kadrze na mistrzostwa Europy. Już w drugiej minucie tej potyczki groźnej kontuzji doznał Arkadiusz Milik i jego w Euro 2024 zabraknie.
Probierz podkreślił, że poniedziałkowy pojedynek z Turcją jest dla biało-czerwonych bardzo ważny.
"To będzie nasz ostatni sprawdzian przed Euro, zrobimy wszystko, aby uzyskać korzystny wynik. Poza tym chcemy kontynuować to, co robimy od tygodnia, przygotowywać się do turnieju. Na Turcji się skupiamy, chcemy wygrywać mecz za meczem i ten najbliższy jest najważniejszy. Nie myślimy jeszcze ani o Holandii, ani o Austrii, ani w ogóle o innych rywalach" - tłumaczył.
Wskazał, że zawsze celem jest wygrana i tak samo będzie w poniedziałek.
"A nad tym, czy zwycięstwo nad Ukrainą ma na zespół korzystny wpływ, nie zastanawiałem się. Czy wygrywamy, czy przegrywamy, ja jestem takim samym szkoleniowcem. Wynik nie ma na mnie wpływu" - dodał.
"Nie popadamy w euforię, ale mogę zapewnić, że zrobimy wszystko, żeby wygrywać, wypaść jak najlepiej w ME" - podkreślił.
Zapytany o program zajęć na najbliższe dni szkoleniowiec potwierdził, że drużyna nadal będzie się skupiać nad doskonaleniem tego, co dotychczas robiła. "Będziemy pracować m.in. nad stałymi fragmentami, nad tym, co jest istotne. Staramy się rozwijać, a najważniejsze dla mnie jest, że zawodnicy chętnie przyjmują uwagi moje i sztabu" - wyjaśnił.
Probierz chwalił Kacpra Urbańskiego za jego występ w spotkaniu z Ukrainą.
"Dobrze wypadł nie tylko w meczu, ale także dobrze się prezentuje na treningach. To jego mocny argument w walce o wejście do podstawowego składu" - nadmienił selekcjoner.
Spotkanie z Turcją, które w poniedziałek rozpocznie się o godz. 20.45, będzie ostatnim sprawdzianem polskiej drużyny przed ME. We wtorek po południu ekipa wyleci do Niemiec i później będzie się już przygotowywać w swojej bazie w Hanowerze.
W Euro 2024 biało-czerwoni w grupie D zagrają kolejno z Holandią - 16 czerwca w Hamburgu, Austrią - pięć dni później w Berlinie i Francją - 25 czerwca w Dortmundzie (PAP)
kgr/