Międzynarodowe zakupy amunicji z dofinansowaniem UE. Na liście rezerwowej zestawy przeciwlotnicze Piorun

2024-11-15 18:03 aktualizacja: 2024-11-15, 18:17
 Przenośny przeciwlotniczy zestaw rakietowy Piorun. Fot. PAP/	Leszek Szymański
Przenośny przeciwlotniczy zestaw rakietowy Piorun. Fot. PAP/ Leszek Szymański
Wspólne zakupy amunicji 155 mm to projekt z udziałem m.in. Polski i Litwy, który zdobył dofinansowanie z unijnego programu EDIRPA. Szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz poinformował w piątek, że wielonarodowe zakupy polskich zestawów przeciwlotniczych Piorun trafiły na listę rezerwową.

Europejski program EDIRPA (The European Defence Industry Reinforcement through common Procurement Act) ma na celu wspieranie rozwoju przemysłu obronnego i zacieśnianie kooperacji między państwami europejskimi w zakresie zakupów sprzętu wojskowego; w ramach niego kraje mogą koordynować zakupy sprzętu. Budżet programu wynosi ok. 300 mln euro.

Do programu zostały zgłoszone m.in. projekty z udziałem Polski. Jeden z nich to plany zakupu produkowanych przez polskie zakłady MESKO ręcznych zestawów przeciwlotniczych Piorun przez wspólne konsorcjum polsko-litewsko-łotewsko-estońsko-norweskie. O podpisaniu wraz z państwami bałtyckimi i Norwegią listu intencyjnego ws. wspólnych zakupów zestawów Piorunów w ramach programu EDIRPA informował w czwartek wiceszef MON odpowiedzialny m.in. za zakupy sprzętu Paweł Bejda.

Drugi ze zgłoszonych projektów, w które zaangażowana była Polska, to plan wspólnych zakupów amunicji artyleryjskiej razem z Holandią, Włochami, Litwą, Danią, i Chorwacją.

W czwartek Komisja Europejska ogłosiła wyniki programu; dofinansowanie dostało pięć projektów, w tym wielonarodowe zakupy francuskich systemów przeciwlotniczych Mistral, niemieckich systemów IRIS-T SLM, fińskich pojazdów opancerzonych CAVS, a także dwa projekty amunicyjne - niemiecko-duńsko-holendersko-estoński projekt zakupów pocisków odłamkowo-burzących, a także - jako jedyny z udziałem naszego kraju projekt zakupu amunicji z udziałem Polski. Każdy ze zwycięskich programów otrzyma dofinansowanie na poziomie 60 mln euro.

Na konferencji prasowej w piątek szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz, pytany o unijną inicjatywę i los projektu związanego z zakupem Piorunów powiedział, że ten projekt znalazł się na liście rezerwowej. "Jest szansa, że z tej listy rezerwowej - jeżeli znajdą się środki w UE, a wierzę, że powinny się na to znaleźć - też ten projekt zostanie zrealizowany" - zaznaczył. Podkreślił, że UE powinna wyłożyć na cele związane z obronnością państw członkowskich dużo więcej środków niż obecnie. W tym kontekście szef MON wskazał m.in. na możliwość użycia środków, których państwa członkowskiego nie wykorzystały w ramach Krajowych Planów Odbudowy po pandemii COVID-19.

Piorun może zwalczać cele w dzień i w nocy

Kosiniak-Kamysz zaznaczył też, że sprawa zwiększania europejskich nakładów na obronność będzie jednym z priorytetów polskiej prezydencji w Radzie UE, która rozpocznie się z początkiem nowego roku. Dodał też, że strona polska liczny na "poszerzenie puli" w programie EDIRPA - "tak, by Pioruny też mogły się w niej znaleźć".

Przenośny przeciwlotniczy zestaw rakietowy (PPZR) Piorun to system obrony przeciwlotniczej bardzo krótkiego zasięgu, będący głęboką modernizacją rakiety Grom, którą przewyższa pod względem zasięgu, precyzji naprowadzania i odporności na zakłócenia. Piorun może zwalczać cele w dzień i w nocy. System jest przeznaczony do zwalczania śmigłowców, samolotów i rakiet skrzydlatych na pułapach od 10 do 4000 m, w odległości od 500 m do ponad 6000 metrów.

Po rozpoczęciu rosyjskiej inwazji na Ukrainę w lutym 2022 roku Polska przekazała nieujawniona liczbę takich zestawów, jako broń defensywną dla wojsk ukraińskich. Nagrania zamieszczane w mediach społecznościowych świadczą o skuteczności tej broni przeciw rosyjskim samolotom i śmigłowcom.(PAP)

mml/ sdd/ amac/gn/