Mieli spędzić w kosmosie siedem dni, utknęli na dziewięć miesięcy. Astronauci NASA są już w drodze na Ziemię [WIDEO]
Amerykańscy astronauci Suni Williams i Butch Wilmore, którzy od czerwca ub.r. przebywali na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS), są już w drodze na Ziemię - podała NASA we wtorek. Po około 17 godzinach lotu kapsuła Crew Dragon ma wylądować u wybrzeży Florydy we wtorek późnym wieczorem.
Według NASA kapsuła, na której pokładzie znaleźli się Williams, Wilmore, a także Amerykanin Nick Hague i Rosjanin Aleksandr Gorbunow, odłączyła się od ISS we wtorek nad ranem czasu polskiego i rozpoczęła 17-godzinną podróż na Ziemię. Lądowanie planowane jest we wtorek około godz. 23 czasu polskiego.
W czerwcu ub. roku Williams i Wilmore polecieli w kosmos w pierwszej misji statku Starliner firmy Boeing. Mieli tam pozostać przez osiem dni, ale kłopoty z układem napędowym Starlinera spowodowały całą serię opóźnień w ich powrocie na Ziemię. Ostatecznie NASA zdecydowała, że w ramach planowanej wymiany części załogi na ISS Williams i Wilmore wrócą na Ziemię na pokładzie statku Crew Dragon firmy SpaceX.
Po powrocie astronauci pozostaną przez kilka dni w centrum NASA, gdzie przejdą badania lekarskie, i dopiero później będą mogli wrócić do domu. Agencja Reutera podkreśliła, że długotrwały pobyt w przestrzeni kosmicznej może pociągać za sobą różne negatywne konsekwencje, np. zanik mięśni czy upośledzenie wzroku.
Williams i Wilmore będą mieli wówczas za sobą 286 dni spędzonych w przestrzeni kosmicznej - to więcej, niż wynosi średnia długość misji ISS, czyli pół roku. Amerykański astronauta, który jednorazowo najdłużej przebywał w kosmosie, to Frank Rubio, który spędził w nim nieprzerwane 371 dni. Jego misja zakończyła się w 2023 roku i była następstwem usterki układu chłodzenia w rosyjskim statku kosmicznym.
Jeśli chodzi o łączną liczbę dni spędzonych w przestrzeni kosmicznej, to najwięcej ma ich na koncie rosyjski kosmonauta Oleg Kononienko - ponad 878.
piu/ akl/ sma/