Miłosz Motyka: nie ma rozmów między PSL a PiS

2024-10-14 09:09 aktualizacja: 2024-10-14, 12:25
Wiceminister klimatu i środowiska Miłosz Motyka, fot. PAP/Jarek Praszkiewicz
Wiceminister klimatu i środowiska Miłosz Motyka, fot. PAP/Jarek Praszkiewicz
Nikt z PSL z politykami PiS nie rozmawia i nie rozmawiał - podkreślił w poniedziałek rzecznik Stronnictwa Miłosz Motyka odnosząc się do doniesień o zakulisowych rozmowach PiS zarówno z ludowcami, jak i z Polską2050 Szymona Hołowni.

W piątek o rozmowach z PSL mówił w RMF FM europoseł PiS Joachim Brudziński. "Często rozmawiam z posłami Polskiego Stronnictwa Ludowego, a nawet z działaczami Polski 2050 i słyszę: my na druty za Tuska rzucać się nie będziemy"- mówił Brudziński. Według niego, rozmowy odbywają się tylko prywatnie, "bo (politycy tych ugrupowań- PAP) jeszcze się Tuska boją". "Ale im dalej w las, tym strach przed Tuskiem będzie słabszy" - dodał.

Również poseł PiS Przemysław Czarnek 11 października w programie Wirtualnej Polski odnosząc się do możliwego wspólnego głosowania z Trzecią Drogą za obniżeniem składki zdrowotnej mówił: "Z chęcią pomożemy PSL-owi i Polsce 2050 z wywiązywania się ze zobowiązań Koalicji Obywatelskiej".

Do tych wypowiedzi odniósł się w poniedziałek Motyka w radiu TokFM. "Te cyniczne słowa, próbujące wkładać kij w dobrze naoliwione tryby, są po prostu prowokacją" - podkreślił. "Można między bajki włożyć te stwierdzenia. Nikt z PiSem nie rozmawia i nie rozmawiał" - zapewnił.

Według rzecznika PSL, "PiS wie, że nie ma alternatywy i chciałoby z kim współpracować, bo samo nie jest w stanie wygrać wyborów". Jak stwierdził, gdyby PiS miał gwarancję samodzielnego wygrania wyborów nie myślałby o żadnym potencjalnym koalicjancie.

"Jak kończą koalicjanci PiS, mówiliśmy jeszcze przed 2015 r. kolegom z Porozumienia i Solidarnej Polski. Teraz, w 2024 roku, ci panowie sami mogą powiedzieć, że politycy PSL mieli rację" - mówił Motyka. "Kto PiSu dotyka, ten znika" - dodał.

klem/ sma/