Min. nauki: plan jest taki, żeby NCBR był w strukturze ministerstwa nauki

2023-12-14 09:51 aktualizacja: 2023-12-14, 10:22
szef resortu nauki Dariusz Wieczorek. Fot. PAP/Piotr Nowak
szef resortu nauki Dariusz Wieczorek. Fot. PAP/Piotr Nowak
Narodowe Centrum Badań i Rozwoju wymaga zreformowania i powinno podlegać ministrowi nauki – zapowiedział w czwartek na antenie Radia Zet nowy szef resortu nauki Dariusz Wieczorek.

„NCBR to bardzo poważny temat i prawda jest taka, że jesteśmy w tej chwili w fazie reorganizacji w samym rządzie” – mówił Wieczorek, pytany, czy Narodowe Centrum Badań i Rozwoju zostanie zlikwidowane, czy o zreformowane.

I dodał: „Nie ukrywam, że NCBR powinien podlegać ministrowi nauki, w związku z czym trzeba teraz stosowne rozporządzenia w tej sprawie przygotować. Wymaga to zreformowania. Wiemy, co się działo: NCBR był miejscem, gdzie działacze PiS sobie zarabiali pieniądze. Efekt tego jest taki, że jest poważne zagrożenie, że ta instytucja może stracić certyfikat dotyczący wydatkowania środków z Unii Europejskiej.”

Przypomniał też, że tym momencie ta instytucja mu nie podlega.

„W uzgodnieniach z panem premierem będzie ta zmiana dokonana. W tej chwili musimy tylko od strony formalnej tego dokonać. Plan jest taki, żeby w strukturze ministerstwa nauki był NCBR, no bo to jest naturalne. Nauka musi mieć instrumenty, w których są środki na badania i rozwój, środki z Unii Europejskiej” – przekonywał minister.

NCBR to agencja wykonawcza, powołana do realizacji zadań z zakresu polityki naukowej, naukowo-technicznej i innowacyjnej państwa. Misją centrum jest wsparcie polskich jednostek naukowych oraz przedsiębiorstw w rozwijaniu ich zdolności do tworzenia i wykorzystywania rozwiązań opartych na wynikach badań naukowych w celu nadania impulsu rozwojowego gospodarce i z korzyścią dla społeczeństwa.

Od 1 sierpnia 2022 r. nadzór nad NCBR sprawuje Minister Funduszy i Polityki Regionalnej.

"Jeśli będzie to możliwe od strony formalnej - zmiana listy czasopism punktowanych kwestią godzin"

Jeżeli to będzie możliwe od strony formalnej, to zmiana listy czasopism punktowanych jest kwestią godzin - powiedział w czwartek w Radiu Zet minister nauki Dariusz Wieczorek. Dodał, że już w środę polecił prawnikom przygotowanie w tej sprawie rozwiązań prawnych.

O wywołującą kontrowersję listę punktowanych czasopism naukowych zapytał w trakcie audycji jeden ze słuchaczy.

Według najnowszej listy czasopism, za publikację w pismach takich jak Pedagogika Katolicka, Rocznik Historii Sztuki, Ius Novum, Nieruchomości@, Ophthalmology Journal oraz Probacja - otrzymuje się 200 punktów, co zrównuje je pod względem otrzymanej punktacji z pismami uznawanymi za najbardziej prestiżowe, jak Nature czy The Lancet. Informację o zmianie punktacji zawierał komunikat w sprawie wykazu czasopism naukowych i recenzowanych materiałów z konferencji międzynarodowych, wydany przez ówczesnego szefa resortu edukacji i nauki Przemysława Czarnka, opublikowany 6 listopada br.

Lista czasopism punktowanych jest publikowana od 2004 r. przez ministerstwo właściwe ds. nauki. Może służyć do oceny instytucji naukowych i pracowników naukowych.

Kształt ewaluacji jest przedmiotem nieustannej dyskusji w środowisku naukowym. Część środowiska akademickiego wzburzona jest faktem, że punktacja w wykazie czasopism naukowych i recenzowanych materiałów z konferencji międzynarodowych była modyfikowana w trakcie okresu ewaluacji i że część zmian nie była zatwierdzona przez Komisję Ewaluacji Nauki.

"Wczoraj już poleciłem prawnikom przygotowanie w tej sprawie rozwiązań prawnych" - poinformował w czwartek w Radiu Zet minister Wieczorek. Zapytany o to, kiedy nastąpi zmiana listy czasopism punktowanych, wyraził nadzieję, że jest to "kwestia godzin". "Jeżeli jest to możliwe od strony formalnej, to absolutnie to zrobimy, bo wczoraj takie polecenie wydałem" - podkreślił.

Szef resortu nauki dodał, że również w środę spotkał się z Komisją Ewaluacji Nauki, która tego dnia miała swoje posiedzenie. "Mam propozycję, żeby te zespoły naukowe, które to oceniają, podejmowały decyzje, które czasopisma powinny się tam znaleźć" - powiedział.

Zapewnił, że nie będzie w tej sprawie podejmował arbitralnych decyzji - w przeciwieństwie do ministra Przemysława Czarnka. "Ja nie będę tego robił, gdyż to jest zadanie właśnie dla tych, którzy zajmują się ewaluacją polskiej nauki" - podkreślił.

Do ostatniej zmiany w liście czasopism punktowanych doszło w listopadzie br. Do 200 punktów - czyli wartości, przyznawanej dotychczas za publikację w The Lancet, Science czy Nature - wzrosła punktacja za publikację na łamach kilku polskich pism. Są to: Ius Novum (wcześniej publikację tam wyceniano na 140 punktów) - kwartalnik wydawany przez Wydział Prawa i Administracji Uczelni Łazarskiego w Warszawie; Nieruchomości@ - kwartalnik Ministerstwa Sprawiedliwości (wcześniej - 140 punktów); Probacja - kwartalnik Ministerstwa Sprawiedliwości (wcześniej - 140 punktów); polsko-niemiecki Ophthalmology Journal (wcześniej - 70 punktów); Pedagogika Katolicka (wcześniej - 100 punktów) Fundacji Campus; Rocznik Historii Sztuki (wcześniej - 40 punktów), wydawany przez Komitet Nauk o Sztuce PAN

(PAP)