Dodało, że niebawem do samca sorkonosa przyjedzie samiczka. "Z czasem planujemy, by towarzyszyła im również ptasia grupa szlarników tanzańskich (Zosterops eurycritotus) - w naturze oba gatunki zamieszkują Tanzanię, więc mamy nadzieję, że będą czuły się ze sobą dobrze" - zaznaczyło.
Ogród wyjaśnił, że nazywanie sorkonosa "małym słoniem" nie jest wcale bezpodstawne, bowiem sorkonos czarno-rdzawy jest jednym z 17 gatunków afrykańskich "ryjówek słoniowych" i mimo że z wyglądu bardziej przypomina ryjówkę, to bliższe pokrewieństwo łączy go ze słoniem.
Sorkonos to mały ssak z rodziny ryjkonosowatych. Długość jego ciała to jedynie ok. 30 centymetrów, a masa - ok. 700 gramów. Tego zwierzaka wyróżnia długa i elastyczna "trąba", czyli noso-warga, której sorkonos używa m.in. do wykopywania chrząszczy i przewracania ściółki. Dzięki długiemu językowi może bez problemu zgniatać owady.
Zwierzęta te nie komunikują się często między sobą za pośrednictwem głosu, za to w sytuacjach stresujących uderzają stopą lub ogonem w ziemię.
Sorkonos to jeden z najszybszych małych ssaków. Jest w stanie osiągać prędkość 28,8 km/h.
W ogrodach zoologicznych sorkonos czarno-rdzawy występuje niezwykle rzadko. W 14 europejskich zoo mieszka jedynie ok. 40 osobników. W Polsce oprócz warszawskiego ZOO sorkonosy można zobaczyć jeszcze w ZOO we Wrocławiu.
W ciągu ostatnich 10 lat spadła o 30 proc. populacja sorkonosów żyjących w naturze, głównie na skutek wylesiania. Międzynarodowa Unia Ochrony Przyrody podkreśla, że jest to gatunek, który należy bacznie obserwować, bo tendencja spadkowa liczebności populacji wzrasta i być może już należy podnieść status zagrożenia na "bliskie zagrożenia" (NT – Near Threatened). (PAP)
Autorka: Marta Stańczyk
kno/