8 sierpnia br. ogłoszono, że drugi Polak w historii poleci w kosmos. Potwierdził to wówczas szef MRiT. "Historia dzieje się na naszych oczach. Drugi w dziejach Polski nasz astronauta podejmie się misji kosmicznej. Zaprezentujemy naszego kandydata Sławosza Uznańskiego" - ogłosił prawie dwa miesiące temu Waldemar Buda.
W sobotę, podczas pikniku kosmicznego dla dzieci i młodzieży w Łódzkiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej, minister powiedział, że misja Uznańskiego wydaje się być przesądzona. "Nie mamy "planu B". Jako naszego kandydata zaprezentowaliśmy Sławosza, to jest nasz najlepszy człowiek, który może polecieć w kosmos. W listopadzie ESA podejmie oficjalnie decyzję o misji drugiego polskiego astronauty Sławosza Uznańskiego, który już w sierpniu 2024 r. może polecieć w kosmos" - podkreślił Buda.
Polski astronauta nie podaje na razie daty lotu. "Na to będziemy musieli poczekać. To dyskusja z międzynarodowymi partnerami i w tym momencie nie ma oficjalnej daty" - powiedział PAP podczas łódzkiego pikniku Sławosz Uznański.
"Nie mogę się doczekać" - dodał. "Chciałbym być mocno przygotowany do tego lotu" - zaznaczył. "To co, czuję to duży respekt do tej rakiety, do tej energii tam skomasowanej, która wynosi astronautów na orbitę. Na pewno jest też trochę obaw, ale jest też sporo ekscytacji z mojej strony" - zapewnił.
Astronauta i inżynier Sławosz Uznański jest doktorem elektroniki. Pracuje w Europejskiej Organizacji Badań Jądrowych (CERN). Urodził się w Łodzi 39 lat temu, ukończył Politechnikę Łódzką. Europejska Agencja Kosmiczna wybrała Uznańskiego do grupy rezerwowej korpusu astronautów.
Resort rozwoju i technologii latem ogłosił, że w 2023 r. Polska zwiększyła składkę finansową do ESA o 295 mln euro. Dzięki temu - jak podkreśliło ministerstwo - polskie firmy będą mogły wziąć udział w wielu programach rozwoju technologii, produktów i usług z zakresu łączności satelitarnej, nawigacji czy obserwacji Ziemi. (PAP)
Autor: Hubert Bekrycht
pp/