Minister finansów: chcemy uczynić samorządy niezależnym

2024-04-14 14:03 aktualizacja: 2024-04-14, 16:03
Andrzej Domański. Fot. PAP/Tytus Żmijewski
Andrzej Domański. Fot. PAP/Tytus Żmijewski
Minister finansów Andrzej Domański powiedział w niedzielę w Toruniu, że rząd chce "radykalnie skończyć z polityką tekturowych czeków" i sprawić, aby nowy system finansowania samorządów uczynił je niezależnymi.

Domański podczas konferencji prasowej w Toruniu życzył powodzenia w II turze wyborów kandydatowi KO na prezydenta miasta Pawłowi Gulewskiemu.

W drugiej turze zmierzą się Gulewski (KO) i prezydent miasta Michał Zaleski (własny komitet). Kandydaci dostali odpowiednio 38,28 proc. i 26,41 proc. głosów.

"Rozmawialiśmy z panem Pawłem Gulewskim o finansach samorządów. Dyskutowaliśmy o tym, jak możemy te finanse – rząd razem z samorządowcami – naprawiać" – powiedział szef resortu finansów.

Podkreślił, że pomysł nowego rządu jest taki, aby nowy system finansowania samorządów "uczynił je de facto niezależnymi". Mówił o niezależności samorządów od decyzji podejmowanych przez polityków w Warszawie.

"Chcemy radykalnie skończyć z polityką tekturowych czeków, która zdominowała ostatnie lata i była zaprzeczeniem idei samorządności" – ocenił Domański.

Minister finansów poinformował, że dyskutował także z marszałkiem województwa kujawsko-pomorskiego Piotrem Całbeckim oraz z lokalnymi przedsiębiorcami.

"Była to rozmowa o największych wyzwaniach stojących przed polską gospodarką. Wiemy, że rząd Donalda Tuska odblokował miliardy euro europejskich środków. Te pieniądze będą sukcesywnie wpływały do polskiej gospodarki i napędzały inwestycje" - stwierdził szef resortu finansów.

Dodał, że celem rządu jest także szybki wzrost poziomu inwestycji prywatnych. Zapowiedział, że rząd będzie robił wszystko, aby "otoczenie do inwestowania było stabilne".

"Najważniejsze dla mnie, jako ministra finansów, osoby współodpowiedzialnej za dynamikę polskiej gospodarki jest to, aby polscy przedsiębiorcy czuli się bezpiecznie, czuli, że warto inwestować. Bez tego trudno liczyć na wysoką dynamikę długoterminowego wzrostu polskiej gospodarki" - ocenił Domański.

Życzył sukcesu Pawłowi Gulewskiemu w wyborach 21 kwietnia. "Jestem przekonany, że będzie pan doskonałym włodarzem Torunia. W wielu ideach, o których rozmawialiśmy, z całą pewnością może pan liczyć na wsparcie Ministerstwa Finansów" - powiedział Domański.

Marszałek województwa kujawsko-pomorskiego Piotr Całbecki oświadczył, że partnerstwo samorządów wszystkich szczebli jest kluczem do sukcesu. W jego ocenie przez 8 lat rządów PiS finanse samorządów zostały "mocno nadszarpnięte" i "trzeba je naprawić".

Gulewski wskazał natomiast, że w Toruniu zmiana algorytmu w zakresie naliczania udziału w podatku PIT związana jest z utratą z budżetu miasta ok. 48 mln zł rocznie.

"To w skali kadencji ponad 200 mln zł. Koszyk inwestycji w Toruniu na rok 2024 to ok. 380 mln zł. Przy tej skali utraty środków przepadają kwoty np. na budowę jednej szkoły. To olbrzymie pieniądze" - powiedział kandydat KO na prezydenta miasta.

Zdaniem Gulewskiego trzeba będzie także - również we współpracy z ministerstwem - zmierzyć się z problemem dużego zadłużenia miast. Wśród recept wskazywał na umiejętne sięganie po środki z Krajowego Planu Odbudowy, które mogłyby - w jego ocenie - pomóc "odciążyć kasę miasta". (PAP)

Autor: Tomasz Więcławski

kgr/