"Wdrażamy system, w którym dochody JST będą ściśle związane z tym, co wypracują mieszkańcy tych konkretnych samorządów. Zrywamy z uznaniowością. Zamiast centralnie sterowanych rządowych subwencji JST oprą się na dochodach własnych, wynikających z lokalnej bazy podatku dochodowego od osób fizycznych i podatku dochodowego od osób prawnych" – powiedział minister finansów Andrzej Domański podczas odbywającej się w Warszawie konferencji organizowanej przez Bank Gospodarstwa Krajowego "Dwie dekady w Unii Europejskiej. Przeszłość i przyszłość finansowania JST".
Szef resortu finansów podkreślił, "żelazną zasadą będzie obiektywność i apolityczność podziału środków". Zapewnił też, że samorządy zostaną "uodpornione na modyfikacje polityki podatkowej".
"Możemy to osiągnąć w relatywnie prosty sposób – dochody samorządów z tytułu PIT i CIT będą liczone jako procent od dochodów podatników danego podatku z terenu danej JST, czyli inaczej niż obecnie. Dzisiaj dochód JST z tytułu CIT i PIT naliczany jest od podatku należnego" – powiedział Domański.
„W mojej ocenie to nie jest kosmetyczna zmiana, to jest rewolucja. Uniezależni samorządy od skutków zmian w systemie podatkowym. Mówiąc wprost – żadne odliczenie od dochodu, wprowadzone ulgi czy zwolnienia podatkowe, czy podwyższenie kwoty wolnej od podatku w przyszłości nie zakłóca finansowania JST” – podkreślił szef MF.
Stwierdził, że w nowym systemie dochody będą stabilne, a żaden samorząd nie straci na wprowadzanych zmianach.
"Najbogatsi nadal będą pomagać pozostałym"
„Zarazem w nowym systemie finansowania JST zachowamy solidarność – najbogatsi nadal będą pomagać pozostałym. Wiemy, jak bardzo zróżnicowana jest struktura polskich samorządów. Nowy system, który wprowadzimy, będzie uwzględniał nie tylko dysproporcje dochodowe, ale także zróżnicowanie potrzeb wydatkowych” – powiedział Andrzej Domański.
Dodał, że reforma finansów samorządów zabezpieczy je na „lata, a mam nadzieję na dekady” i zostanie „wkomponowana w cały odnowiony system finansowy państwa”.
Andrzej Domański odczytał także list premiera Donalda Tuska do uczestników konferencji. Premier napisał w nim, że samorządy są jednym z największych sukcesów polskiej transformacji i tak dobrze wpisały się w rzeczywistość społeczną i gospodarczą, że „trudno sobie wyobrazić, że kiedyś ich nie było”. Szef rządu stwierdził, że „poprzednie 8 lat nie było łatwe dla samorządów”, a „rząd poprzedników dążył do centralizacji kraju” oraz „chciał zawłaszczyć decyzje, na co i jak są wydawane publiczne pieniądze”.
„Odbudowa tego, co zostało zniszczone, jest jednym z głównych zadań tego rządu, bo samorządność jest w naszym DNA” – napisał premier Donald Tusk. (PAP)
autor: Marek Siudaj
nl/