Minister finansów: perspektywa optymistyczna, w gospodarce spodziewane ożywienie

2023-11-13 16:56 aktualizacja: 2023-11-13, 17:11
Minister finansów Magdalena Rzeczkowska na konferencji prasowej w siedzibie Kancelarii Prezesa Rady Ministrów w Warszawie, fot. PAP/Rafał Guz
Minister finansów Magdalena Rzeczkowska na konferencji prasowej w siedzibie Kancelarii Prezesa Rady Ministrów w Warszawie, fot. PAP/Rafał Guz
Perspektywa dla Polski na najbliższe miesiące jest optymistyczna, przewidujemy ożywienie, wzrost konsumpcji, a co za tym np. wyższe dochody z VAT - ocenia minister finansów Magdalena Rzeczkowska. Jak dodaje, realizuje się scenariusz miękkiego lądowania gospodarki.

"Scenariusz zapowiadanego przez nas miękkiego lądowania polskiej gospodarki realizuje się na naszych oczach. Potwierdza to dynamicznie spadająca inflacja przy silnym rynku pracy" - przekazała PAP Rzeczkowska.

Jak przypomniała minister, inflacja spadła w tym roku z poziomu 18,4 proc. w lutym do 6,5 proc. w październiku, wzrost gospodarczy spowolnił, ale według prognoz w tym roku wciąż będzie dodatni, na poziomie ok. 0,5-1 proc., a w przyszłym ponownie przyspieszy do blisko 3 proc. Jednocześnie nie pogorszyła się sytuacja na rynku pracy – stopa bezrobocia utrzymuje się na bardzo niskim poziomie, we wrześniu br. wyniosła zaledwie 2,8 proc. - dodała minister.

W jej ocenie, perspektywa na najbliższe miesiące i cały przyszły rok rysuje się jednoznacznie optymistycznie. "Według instytucji międzynarodowych i krajowych analityków nastąpi wyraźne ożywienie w gospodarce w najbliższych kwartałach. Ostatni konsensus rynkowy wskazuje na przyspieszenie wzrostu PKB do 2,5 proc. w 2024 r. Wraz z szybko spadającą inflacją, nastroje konsumentów wyraźnie się poprawiają, osiągając najwyższy poziom w ostatnich dwóch latach" - wylicza minister finansów. "Dlatego przewidujemy, że konsumpcja wzrośnie w nadchodzących miesiącach, co przełoży się na lepsze wyniki gospodarki i dochodów z VAT" - dodała szefowa MF.

Jak zaznaczyła, wiarygodność i solidne fundamenty polskiej gospodarki dostrzegają agencje ratingowe, podkreślając jej wysoką odporność na kolejne szoki zewnętrzne, takie jak pandemia czy wojna na Ukrainie i podtrzymując wysokie ratingi Polski jako emitenta ze stabilną perspektywą – odpowiednio A- w przypadku S&P i Fitch oraz A2 w przypadku Moody’s. W piątek agencja Fitch potwierdziła dotychczasowy rating Polski na poziomie A-/F1 odpowiednio dla długo- i krótkoterminowych zobowiązań w walucie zagranicznej oraz A-/F1 odpowiednio dla długo- i krótkoterminowych zobowiązań w walucie krajowej.

Magdalena Rzeczkowska podkreśliła, że w 2022 r. na różnego rodzaju działania chroniące siłę nabywczą, rząd przeznaczył równowartość prawie 2,5 proc. PKB, a w roku bieżącym będzie to około 2 proc. PKB.

"Do tego doliczyć trzeba znaczący wzrost wydatków na cele obronnościowe oraz wzrost wydatków na służbę zdrowia, zgodnie z przyjętą mapą drogową. Uwzględniając te okoliczności osiągnęliśmy całkiem niezły wynik: w roku covidowym dług publiczny, wg metodyki unijnej, wyniósł 57,2 proc. PKB; w drugim kwartale br. zadłużenie sektora general government spadło do 48,3 proc. - to prawie 9 pkt proc. w nieco ponad 2 lata" - zaznaczyła minister. "To mniej niż w 2015 r., kiedy dług wynosił 51,3 proc. PKB" - zwróciła uwagę.

Według Magdaleny Rzeczkowskiej, prognozowany deficyt sektora finansów publicznych w projekcie ustawy budżetowej na 2024 r. (4,5 proc.) jest m.in. efektem wprowadzonych przez rząd działań, mających na celu ochronę obywateli przed skutkami wojny w Ukrainie, kryzysu energetycznego oraz inflacyjnego. Z podobnymi programami pomocowymi, o różnej skali wsparcia, mamy do czynienia w całej UE, a podwyższony poziom deficytu sektora finansów publicznych w br. występuje obecnie w większości krajów UE - wskazała minister.

Podkreśliła jednocześnie, że Ministerstwo Finansów prowadzi politykę pełnej transparentności, a zjawisko ukrytego długu nie istnieje. "Odkąd weszliśmy do UE rząd pokazuje dług według obydwu obowiązujących go definicji – zarówno w publikowanych kwartalnie statystykach, jak i uzasadnieniu projektów ustaw budżetowych i sprawozdaniach z ich wykonania" - wskazała. Według niej, dług publiczny w Polsce jest utrzymywany na bezpiecznym poziomie, znacząco poniżej konstytucyjnego limitu dla definicji krajowej - 39,4 proc. na koniec 2022 r., jak i wartości referencyjnej 60 proc. dla definicji unijnej - 49,3 proc. na koniec 2022 r. Jest znacząco niższy niż średnia w UE - 83,5 proc., czy strefie euro - 90,9 proc. - zauważyła.

Odnosząc się do finansowania potrzeb pożyczkowych budżetu minister zaznaczyła, że jest to proces ciągły. Potrzeby pożyczkowe roku 2023 zostały do końca października w pełni sfinansowane. Równolegle trwa proces prefinansowania potrzeb pożyczkowych roku 2024, które w wyniku samych przetargów zamiany zostały do tej pory sfinansowane w 5 proc. - wyjaśniła Rzeczkowska.

"Dodatkowo należy zauważyć, że potrzeby pożyczkowe planowane na lata 2023 i 2024 zakładają pełne wykonanie nieprzekraczalnego limitu deficytu budżetu państwa. Historycznie wykonane potrzeby pożyczkowe były zwykle niższe niż planowane, czasami znacząco" - podkreśliła szefowa Ministerstwa Finansów.(PAP)

sma/