Wieczorek pytany przez PAP na konferencji prasowej w Lublinie potwierdził, że ministerstwo nauki wstrzymało 18 mln zł na stypendia dla Collegium Humanum. Podkreślił, że 1,6 mld zł na stypendia dzielone jest – zgodnie z ustawą o szkolnictwie wyższym – w zależności od liczby studentów. Przekazał, że na 1 stycznia 2024 r. w Collegium Humanum studiowało 25 tys. studentów, tysiąc studentów dziennych i dwa tys. studentów zagranicznych, czyli łącznie 28 tys. osób.
„Tak, rzeczywiście podjąłem taką decyzję, wiedząc, co się tam dzieje. Co nie oznacza oczywiście, że nie będziemy wypłacali tych pieniędzy studentom – najprawdopodobniej zrobimy to tak, że uczelnia będzie zobowiązana, żeby nam wykazać rzeczywistych studentów, którzy tam studiują i dopiero wtedy będziemy te środki uruchamiać” - wyjaśnił minister nauki.
Jego zdaniem jest to bezprecedensowa sytuacja. „Wolę dmuchać na zimne i powiedzieć dzisiaj: tych środków nie dajemy, bo może być sytuacja taka, że nie dość, że studenci ich nie dostaną na stypendia, to my ich nie zobaczymy już więcej. W trosce o pieniądze budżetu państwa, podjąłem taką decyzję” – zaznaczył Dariusz Wieczorek.
Collegium Humanum, powstało w 2018 r. w Warszawie. Dziennikarze m.in. "Newsweeka" ustalili, że prywatna uczelnia miała w ofercie błyskawiczne kursy, dzięki którym można było zdobyć dyplom MBA. Takie dyplomy ułatwiają m.in. ścieżkę do rad nadzorczych spółek Skarbu Państwa.
Wiarygodność dokumentów wydawanych przez Collegium Humanum miały zapewniać m.in. zagraniczne uczelnie, jednak okazało się, że nie miały one uprawnień do prowadzenia studiów MBA. Wśród absolwentów Collegium Humanum byli m.in. politycy, prezesi i członkowie zarządów spółek Skarbu Państwa, oficerowie służb specjalnych i dowódcy wojskowi.
Nielegalny handel dyplomami przez Collegium Humanum jest przedmiotem postępowania służb. Centralne Biuro Antykorupcyjne podało 15 marca br., że w tej sprawie funkcjonariusze CBA zatrzymali dwie osoby w związku z przyjęciem korzyści majątkowych i osobistych.(PAP)
autorka: Gabriela Bogaczyk
ep/