Zdaniem Pistoriusa (SPD), skutki konfliktu na Bliskim Wschodzie i wojny Rosji z Ukrainą odczuć może też społeczeństwo niemieckie.
„Musimy przyzwyczaić się do myśli, że w Europie może grozić wojna” – podkreślił minister w programie ZDF „Berlin Direkt”.
„Niemcy muszą nastawić się na defensywę. Dotyczy to zarówno Bundeswehry, jak i społeczeństwa. Musimy być gotowi do wojny” – dodał minister, zapewniając, że Niemcy robią wszystko co możliwe, aby w konflikcie bliskowschodnim nie doszło do dalszej eskalacji.
Pistorius odrzucił przy tym zarzuty, że rząd federalny zbyt wolno wprowadza zmiany, związane z tzw. punktem zwrotnym Bundeswehry.
„Nie da się tego dokonać już szybciej” – ocenił i wyjaśnił, że od początku wojny Rosji z Ukrainą nie tylko utworzono specjalny fundusz dla Bundeswehry o wartości 100 mld euro, ale dokonano zmian w jej strukturach.
Minister przyznał, że armia była przez długi czas zaniedbywana.
„Wszystkiego, co przez 30 lat zepsuto i zniszczono, nie da się naprawić w 19 miesięcy” – podkreślił, zapewniając jednocześnie, że „pod koniec tej dekady Niemcy znajdą się w zupełnie innym położeniu”. (PAP)
kw/