Minister obrony Szwecji: Europa musi wziąć większą odpowiedzialność za własne bezpieczeństwo

2024-06-30 12:23 aktualizacja: 2024-06-30, 22:35
Szwedzkie wojsko. Fot. PAP/EPA/Johan Nilsson/TT
Szwedzkie wojsko. Fot. PAP/EPA/Johan Nilsson/TT
Europa musi przygotować się do wzięcia większej odpowiedzialności za własne bezpieczeństwo – powiedział niemieckiemu dziennikowi „Bild” minister obrony Szwecji Pal Jonson w kontekście możliwego zwycięstwa Donalda Trumpa w wyborach prezydenckich w USA.

Zapytany o przystąpienie Szwecji do NATO i czy Szwedzi teraz bardziej boją się konfrontacji z Rosją, Jonson odparł, że „wręcz przeciwnie”. „Publiczne poparcie dla członkostwa w NATO jest nadal bardzo wysokie. Wynosi prawie 70 procent” – zapewnił minister w sobotnim wywiadzie. Według niego, jednym z celów Rosji było utrzymanie Szwecji i Finlandii poza NATO.

W kontekście listopadowych wyborów prezydenckich w USA i możliwego zwycięstwa Trumpa, Jonson podkreślił, że Europa musi przygotować się do wzięcia większej odpowiedzialności za własne bezpieczeństwo. „Oznacza to, że musimy więcej inwestować w nasze siły zbrojne” – zaznaczył.

Szef resortu obrony Szwecji ocenił, że jednym z największych problemów krajów europejskich są niedoinwestowane armie”. Zdaniem Jonsona, przeznaczenie 2 proc. PKB na obronność „powinno być dolną granicą, a nie górną”. Spodziewa się też, że w przyszłości wszyscy sojusznicy NATO przekroczą próg 2 proc. PKB.

Jonson, zapytany przezBild”, kiedy Rosja może zaatakować terytorium NATO, odpowiedział, żew odniesieniu do Rosji należy mieć jasność co do kilku rzeczy”. „Po pierwsze, mamy do czynienia z Rosją, która jest gotowa podjąć wielkie ryzyko polityczne i militarne. (...) Musimy również zdać sobie sprawę, że Rosja ma wielkie ambicje reorganizacji swoich sił zbrojnych. (...) Najlepszą rzeczą, jaką możemy zrobić, aby utrzymać pokój w Europie, jest wzmocnienie NATO i skupienie się na odstraszaniu i obronie” – powiedział Jonson.

Według szwedzkiego ministra obrony nie chodzi o wywołanie paniki, ale o uwrażliwienie, że obecniebezpieczeństwo jest największym wyzwaniem od zakończenia II wojny światowej”. „Wierzę, że Kreml i sam Putin są świadomi, że przegraliby tę wojnę. Ale myślę, że Rosja jest bardzo zainteresowana podzieleniem nas politycznie, zarówno w UE, jak i w NATO” – podsumował Jonson.

Z Monachium Iwona Pałczyńska (PAP)

pp/