W środę rano w Pałacu Prezydenckim Andrzej Duda powołał Donalda Tuska na nowego premiera oraz powołał nowych członków Rady Ministrów. Resort zdrowia (MZ) objęła Izabela Leszczyna (KO).
"Każdy z nas albo był, albo jest, albo będzie pacjentem. Pacjent w centrum uwagi resortu zdrowia, systemu ochrony zdrowia to jest to, co dla mnie jako ministra zdrowia, będzie najważniejsze" - powiedziała dziennikarzom czekającym w MZ.
"Jak każdy minister nowego rządu, przychodzę tu, oczywiście, ze swoją agendą, ona była w '100 Konkretach', ale także w umowie koalicyjnej" - dodała.
Natomiast - jak wskazała - to, co jest najważniejsze, to bezpieczeństwo.
"W czasie pandemii, w czasie covidu zaciągnęliśmy ogromny dług zdrowotny, czas zacząć go spłacać" - powiedziała szefowa resortu.
"Na pewno wszystkie decyzje moje, wszystkie decyzje, które będą wychodziły z tego ministerstwa, będą służyły pacjentom, a najpierw, oczywiście, muszą służyć dobrej organizacji pracy lekarzy, pielęgniarek, ratowników i wszystkich zawodów medycznych" - podkreśliła.
Leszczyna przekazała, że "za chwilę ma spotkanie z byłym już wiceministrem Maciejem Miłkowskim".
"Wszyscy wiceministrowie złożyli wczoraj dymisję, dlatego właściwie nie ma dzisiaj kierownictwa, jestem tutaj sama, ale pan minister był na tyle odpowiedzialny, że jest i czeka na spotkanie ze mną. Będę chciała rozmawiać o szczepionkach, o sytuacji epidemicznej" - dodała.
Jak przekazała minister, w dzisiejszych planach jest też spotkanie z prezesem Narodowego Funduszu Zdrowia Filipem Nowakiem, a następnie z prezesem Naczelnej Izby Lekarskiej (NIL) Łukaszem Jankowskim. Dopytywana o spotkanie z Jankowskim, odpowiedziała: "NIL - jak rozumiem w imieniu lekarzy - ma cały szereg postulatów. Będziemy pewnie rozmawiać o ustawie no-fault, która jest oczekiwana przez środowisko".
"Bardzo gorąco liczę na współpracę całego środowiska lekarskiego, bo ochrona zdrowia w Polsce będzie taka, jacy będą, jacy są nasi lekarze. I to od nich przede wszystkim zależy; a oczywiście ja jestem od tego, żeby jak najbardziej ułatwić im pracę" - zaznaczyła.
Zapytana o pierwsze decyzje, wskazała na spotkanie z ministrem, który nadzorował departament polityki lekowej.
"A więc rozmawiamy o tym, jaka jest sytuacja epidemiczna, jak to jest z tymi szczepionkami, czy ich brakuje, czy są wszędzie tam, gdzie są potrzebne, jaka jest analiza zapotrzebowania, co trzeba zrobić, żeby każdy, kto chce się dzisiaj zaszczepić przeciwko nowemu wariantowi koronawirusa, mógł to zrobić" - dodała.
"Myślę, że jedną z pierwszych decyzji będzie spotkanie z konsultantem krajowym ds. chorób zakaźnych" - dodała.
"Będę chciała powołać zespół monitorujący na bieżąco sytuację epidemiczną i przede wszystkim, oprócz monitorowania i odpowiednich reakcji, będzie także przekazywał te informacje przekazywał za pośrednictwem naszej strony internetowej Polkom i Polakom, żebyśmy wszyscy wiedzieli w jakim miejscu jesteśmy, czego powinniśmy się obawiać, jak powinniśmy się zachowywać".
Leszczyna powiedziała, że "spraw jest dużo". Jak dodała, "cel mamy jeden: obojętne, o jakim departamencie mówimy, to bezpieczeństwo zdrowotne Polaków (...) proszę pamiętać, że jest zespół, który od czerwca właściwie obiecuje nam wytyczne zapewniające bezpieczeństwo kobietom w ciąży, które trafiają do szpitala. Będę chciała, żeby te prace naprawdę skończyły się w ciągu pierwszych 30 dni mojego urzędowania".
Szefowa resortu dodała, że, w kontekście zmniejszania kolejek, "jutro poprosi o spotkanie dyrektora Centrum e-Zdrowia (Paweł Kikosicki - PAP)".
"To, co można zrobić już i szybko to e-rejestracja, która zdecydowanie pozwoli nam lepiej zarządzić miejscami, dostępnością lekarzy" - dodała. (PAP)
Autorka: Paulina Kurek
kw/