Będzie to trzynasty mecz tych drużyn. Dziewięć zwycięstw mają na koncie Polki, Japonki trzykrotnie triumfowały.
Azjatki po raz dwudziesty pierwszy występują na mundialu. Najwyższe miejsce - 7. zajęły w 1965 roku. Japonia do tegorocznego turnieju przystąpiła jako wicemistrz kontynentu. W finale o tytuł najlepszej reprezentacji Azji 2022 uległa po dogrywce Korei Płd. 30:34. W sierpniowym azjatyckim turnieju kwalifikacyjnym do igrzysk olimpijskich Koreanki odniosły minimalne zwycięstwo 25:24, co jeszcze bardziej zmotywowało Japonki. Miesiąc później to one triumfowały nad Koreankami 29:19 w finale Igrzysk Azjatyckich 2022.
W ostatnich latach piłka ręczna staje się coraz bardziej popularna w Japonii, zarówno wśród mężczyzn, jak i kobiet, a jej ogromny wzrost nastąpił po tym, jak ten azjatycki kraj był gospodarzem mistrzostw świata w 2019 roku. Cztery lata temu Japonia spisała się znakomicie, odnosząc spektakularne zwycięstwa, zwłaszcza jedno z Rumunią w rundzie głównej, i zajęła 10. miejsce, co podkreśliło rozwój tej dyscypliny w tym kraju.
Dwa lata później na mistrzostwach Hiszpanii w 2021 roku Japonia również osiągnęła dobry wynik, zajmując 11. miejsce (o cztery wyżej niż Polska) po dwóch kolejnych ważnych zwycięstwach z europejską drużynami, Chorwacją i Austrią. To pozwoliło ponownie znaleźć się blisko ćwierćfinału. To także efekt pracy trenera Ulrika Kirkely’ego, który rozstał się z drużyną po igrzyskach olimpijskich w Tokio. Asystentem Duńczyka był specjalista od bramkarek Antoni Parecki.
Eksperci do najlepszych zawodniczek ekipy trenera Shigeo Kusumoto zaliczają środkową rozgrywającą Natsuki Aizawę (10 goli w czwartkowym meczu z Niemcami), prawą rozgrywającą Kaho Nakayamę i bramkarkę Sakurę Kametani.
Mecz Polska - Japonia w sobotę o godz. 20.30.(PAP)
kgr/