MSZ Ukrainy potępia HBO za zatrudnienie w nowym sezonie „Białego Lotosu” aktora popierającego Putina

2024-01-26 11:50 aktualizacja: 2024-01-26, 11:57
Miloš Biković. Fot. PAP/ Sefa Karacan / Anadolu Agency/ABACAPRESS.COM
Miloš Biković. Fot. PAP/ Sefa Karacan / Anadolu Agency/ABACAPRESS.COM
Niedawno dowiedzieliśmy się, kto dołączy do obsady trzeciego sezonu serialu „Biały Lotos”. Nazwisko jednego z aktorów wywołało stanowczy sprzeciw ukraińskich polityków. To pochodzący z Serbii Miloš Biković, który publicznie popierał prezydenta Rosji Władimira Putina. Ministerstwo spraw zagranicznych Ukrainy potępiło stację HBO za zatrudnienie „osoby, która łamie prawo międzynarodowe”.

Na początku stycznia stacja HBO ogłosiła nazwiska nowych członków obsady „Białego Lotosu”. W gronie tym znaleźli się m.in. Walton Goggins, Sarah Catherine Hook, Sam Nivola, Aimee Lou Wood oraz Patrick Schwarzenegger, 30-letni syn Arnolda Schwarzeneggera. Nie jest to pełna lista. Z nieoficjalnych informacji wynika, że w kolejnej odsłonie jednej z najlepiej ocenianych telewizyjnych produkcji ostatnich lat pojawi się też Miloš Biković. To pochodzący z Serbii aktor, który w 2018 roku odebrał z rąk Władimira Putina Medal Puszkina za zasługi dla rosyjskiej sztuki i kultury. Trzy lata później otrzymał rosyjskie obywatelstwo, co określił w mediach społecznościowych mianem „ogromnego zaszczytu”. „Zawsze czułem się aktywnym członkiem rosyjskiego społeczeństwa, bo podzielam tutejsze wartości” – zaznaczył.  

Informacja o zatrudnieniu Serba przez twórców bijącego rekordy popularności serialu wzbudziła stanowczy sprzeciw ukraińskich polityków. Ministerstwo spraw zagranicznych Ukrainy wyraziło swoje oburzenie w poście zamieszczonym w serwisie X, w którym określiło aktora mianem „zagranicznego rzecznika Kremla”. „Miloš Biković, serbski aktor, który wspierał Rosję od początku inwazji na Ukrainę, ma teraz zagrać w trzecim sezonie serialu 'Biały Lotos'. HBO, czy to według was w porządku pracować z osobą, która wspiera ludobójstwo i łamie prawo międzynarodowe?” – czytamy we wpisie. W dołączonym do tekstu filmiku zacytowano kilka kontrowersyjnych wypowiedzi gwiazdora, m.in. tę dotyczącą ataku na Ukrainę. „Rosja podąża własną drogą, co świat interpretuje jako wrogi proces” – stwierdza w nagraniu Biković. 

Urodzony w Belgradzie 36-letni aktor dotychczas występował głównie w swojej ojczyźnie oraz w Rosji, gdzie robi coraz większą karierę. Na swoim koncie ma m.in. współpracę ze słynnym rosyjskim reżyserem Nikitą Michałkowem, który poparł aneksję Krymu w 2014 roku. Biković zagrał w nakręconym przez niego filmie wojennym „Udar słoneczny”. Najbardziej znany jest on jednak z występu w komedii „Bogaty synalek” z 2019 roku oraz jej sequela, który trafił na ekrany rosyjskich kin 1 stycznia. Jak podaje francuska agencja prasowa AFP, kilka lat temu gwiazdor ujawnił, że zakazano mu wjazdu na terytorium Ukrainy „z powodów związanych z bezpieczeństwem narodowym”. (PAP Life)

kgr/