Na Sardynii turyści nadal kradną piasek z plaży, a służby go im konfiskują

2024-07-09 05:51 aktualizacja: 2024-07-09, 15:45
Widok na plażę w Sardynii fot. PAP/Lech Muszyński
Widok na plażę w Sardynii fot. PAP/Lech Muszyński
Wraz z nadejściem sezonu wakacyjnego na Sardynii nasila się zjawisko zabierania z plaży piasku, muszelek i kamyków. Na włoskiej wyspie jest to zabronione i surowo karane jako kradzież, a służby lotniskowe i portowe konfiskują te „pamiątki”.

W wielu miejscowościach widnieją tablice z informacjami o obowiązujących na Sardynii od 2017 roku przepisach. Prowadzona jest też szeroka kampania, ale - jak przyznają media obraz obrońcy środowiska- i to nie pomaga.

W ostatnich dniach poinformowano o turystach z Włoch i z Niemiec, którzy zostali zatrzymani w porcie w Olbii, skąd odpływali promem z Sardynii z walizkami pełnymi tego, czego z tamtejszych plaż nie można zabierać.

W bagażach jednej z rodzin znaleziono muszelki i kamienie zabrane z wybrzeża w miejscowości Budoni w prowincji Sassari.

Niemieccy turyści schowali "pamiątki" z Sardynii w kamperze, którym mieli odpłynąć w stronę Genui.

Cały skonfiskowany materiał został przekazany agencji celnej.

Zgodnie z przyjętą praktyką piasek, muszle i kamienie odwożone są na plaże; często udaje się ustalić ich dokładne pochodzenie. W działania te angażuje się stowarzyszenie pod nazwą Sardynia Łupiona i Okradana.

Co roku turystom służby odbierają setki kilogramów takich łupów. Wymierzane są im kary od 500 do 3 tysięcy euro.

Z Rzymu Sylwia Wysocka(PAP)

ał/